Marzenko, spróbuj zamotać Anielkę z raczkami na zewnątrz, bedzie jej fajniej a wydaje mi się, że łatwiej tak dociągac chustę. Górna krawędź musi kończyć się pod pachami.
Marzenko, spróbuj zamotać Anielkę z raczkami na zewnątrz, bedzie jej fajniej a wydaje mi się, że łatwiej tak dociągac chustę. Górna krawędź musi kończyć się pod pachami.
Siedzi sama? Z resztą wszystko zależy od dobrego dociągnięcia chusty. Z tego co wiem to jest najwazniejsze a Aniela już taka mała nie jestPróbuj, jak coś bedzie nie tak, to nie bedziesz tak motać.
Osobiście to zaczęłam Lucie motac z rączkami na zewnatrz gdy skończyła 11 miesiecy, ale uważam, że to było za późno, kierowałam sie własnie strachem, że "coś" sie stanie(głównym generatorem tego starchu był mój Maciej oczywiście) Troche szkoda mi teraz tego straconego czasu, no ale cóż...a przeciez Twoja Anielka jest znacznie większa od Łucji, silniejsza. Ja bym sie nie bała, chusta tak czy siak mocno wszystko trzyma.
Olu, Anielka w ciągu ostatniego miesiąca sama usiadła, zaczęła raczkować (do przodu) i wstała. Szaleje dziewczyna na maksa
To spróbuję, tym bardziej że pewnie siedzi. Adaś ma urlop, więc bedzie asekurował![]()
Nikoś 13.12.2005, Anielka 18.10.2009, Helenka 03.08.2011
Dziękujemy
I nic się nie stało, hi hi![]()
Nikoś 13.12.2005, Anielka 18.10.2009, Helenka 03.08.2011