Pokaż wyniki od 1 do 20 z 51

Wątek: czy pranie pieluszki + inne rzeczy jest ok?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,400

    Domyślnie

    ja piorę zawsze osobno, jak miałam noworodka to kilka razy z bielizną (bo i tak wszystko było załatwione tym samym)

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez joasia Zobacz posta
    ja piorę zawsze osobno, jak miałam noworodka to kilka razy z bielizną (bo i tak wszystko było załatwione tym samym)
    Ja do tej pory też prałam osobno, bo bez problemu zbierałam wsad. Na początku pieluchowania kilka razy prałam z ciuszkami, ale nie podobał mi się efekt, bo ubrania się niedopierały. Ale pytanie co robić, jeśli dziennie masz powiedzmy 2 pieluchy do prania (bo wiem, że córa może mieć regres i to piękne odpieluchowanie może przejść w podsikiwanie). Chyba jednak najlepszym rozwiazaniem (by nie zatkać pieluch proszkiem/płynem i mieć uprane ubranka) będzie jednak codzienne pranie ręczne...

    Sama sobie na pytanie odpowiedziałam
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  3. #3
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez okoani Zobacz posta
    Mam pytanie do osób piorących pieluchy z ubrankami
    Cytat Zamieszczone przez joasia Zobacz posta
    ja piorę zawsze osobno



    a w temacie:
    przez krótki czas przy odpieluchowaniu Grzesia próbowałam prać te kilka sztuk z ubraniami - szybko przeszłam na jednorazówki, bo pranie z ciuchami nie dla mnie, pranie kilku pieluch raz w tygodniu też nie dla mnie, ręcznego nie brałam pod uwagę nawet

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    tak wiem, nawet nie komentowałam
    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    przez krótki czas przy odpieluchowaniu Grzesia próbowałam prać te kilka sztuk z ubraniami - szybko przeszłam na jednorazówki, bo pranie z ciuchami nie dla mnie, pranie kilku pieluch raz w tygodniu też nie dla mnie, ręcznego nie brałam pod uwagę nawet
    Zapewne u mnie też się skończy na jedno, bo i tak muszę kupować córce do żłobka (choć zobaczymy jak tam będzie z nocnikowaniem).
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •