Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Liniane motyle natibaby

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie Liniane motyle natibaby

    znalazłam wontek tylko o jedwabnych a sa tez lniane
    dziś odebrałam -z wymiany zagoszczą u mnie na troche -byłam dziś na ponad godzinnym spacerku -nąsza super-przynajmniej moje8kg
    chusta wiele zyskuje w rzeczywistości-ładniejsza niż na zdjęciach -prynajmniej fioletowa
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  2. #2
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Moje na razie leżą i czekają na chuścioszka. Podczas prób na misiu wypadły jednakowoż bardzo nieźle
    Mam szary z różowym i powiem szczerze - ten szary, podobnie jak na zdjęciach, jednak wpada lekko w błękitny.
    Małgosia 01.05.2007, Dzieciątko (*) 08.2009, Joasia 09.07.2010


  3. #3
    Chusteryczka Awatar Frezis
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,972

    Domyślnie

    a jak z miękkością? Wymagają złamania?
    Dzieci to... kupa. Kupa radości i kupa kupy I jeszcze kupa zmartwień...

    Franek (Kako) 02.02.2008
    Krysia (Izia) 26.10.2009
    Janek 30.07.2014

    www.wysokipoziomcukru.pl
    www.dalekiswiat.pl
    zdjeciarka.blogspot.com

    Według psychologów dzieci wyrastają z lęku separacyjnego po drugim roku, nie piszą kiedy wyrastają z niego matki...

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    mam pożyczone w domu - i se pożyczone a nie u mnie od nowością mięciuchne -super na plecaka ale czy wymagają łamania niewiem bo one pożyczone a nie u mnie od nowości
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  5. #5

    Domyślnie

    A czy cienkie są? Na lato się nadadzą?

  6. #6

    Domyślnie

    są cienki i idealne na lato do tego bardzo miękkie hm...zupełnie jak nie lniane
    Magdalena - jestem chustoholiczką...
    To choroba przekazana genetycznie... moja prababcia chustowała, moja babcia motała, moja mama nosiła....
    i ja jestem nosicielką...



  7. #7
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    ja miałam pożyczone od forumki i tak mi się nie podobały, że nawet nie zamotałam- kolor mdły jak dla mnie, jeden brzeg chusty wyglądał jak brzeg prześcieradła z lat 80tych
    poza tym - szorstka i sztywna.

    niestety, nie byłam w stanie się w nie zamotac

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •