Pokaż wyniki od 1 do 20 z 31

Wątek: Park przy Podskarbińskiej W-wa

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie Park przy Podskarbińskiej W-wa

    Natka Kalahari i coś granatowego z daleka na ławce (kółkowa albo pouch). Cudnie widzieć, jaki postęp od zeszłego roku, wtedy przez kilka miesięcy widziałam jedną tylko mamę zachustowaną.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  2. #2
    Chustoholiczka Awatar karolinka251
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    warszawa-kamionek
    Posty
    4,907

    Domyślnie

    musimy się spotkoać w końcu w parku bo jest nas sporo

  3. #3
    Chustomanka Awatar miumi
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa Grochów
    Posty
    880

    Talking

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Natka Kalahari i coś granatowego z daleka na ławce (kółkowa albo pouch). Cudnie widzieć, jaki postęp od zeszłego roku, wtedy przez kilka miesięcy widziałam jedną tylko mamę zachustowaną.
    Brązową Nati też widziałam, a granatowe, to moja nowa Vombati z Leosia Mój dzieć jak tylko w tej chuście jest, to zaraz albo chce jeśc, albo momentalnie usypia, a potrafił wcześniej 15 minut dziennie spac. No i siedziałam na ławce i karmiłam, a potem służyłam jako kołyska

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    jesli pouch oliwkowy, to mogla to byc siostra pulcherii

    w zeszlym roku robilysmy tam przyzwoite chustospedy popoludniami

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    jubu tam się kręci często
    a ja miałam się przeprowadzać tam, ale nie wyszło... ale bywam też

  6. #6
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    A widzisz miumi, nie poznałam Cię z daleka My z wózkiem byłyśmy, bo cieżko zapakować w plecak osiem wiaderek, dwanaście foremek, trzysta grabek ale za to żadnej łopatki, bo wszystkie zgubione
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  7. #7
    Chustomanka Awatar miumi
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa Grochów
    Posty
    880

    Domyślnie

    ja tez poszlam najpierw z wozkiem, ale na szczescie mialam przy sobie kółkową, bo młoda leżec nie chciala, taka cwana sie zrobila, a pusty wózek został odprowadzony do domu przez TZ

  8. #8
    Chustonówka Awatar endzistone
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warsaw
    Posty
    3

    Domyślnie

    oj nie nie nie - w zeszłym roku to ja w tym parku codziennie łaziłam z młodym w niebieskim elastyku i tylko ja sama tam byłam...
    raz tylko widziałam jakiegos starszaka w tkanej Lenny.
    ale fakt, że teraz coraz więcej jest tu chustowych. Ja w tym parku jestem codziennie niemal. Czekam na mojego MT i potem w nim bedę nawiedzać piaskownice

  9. #9
    Chustonoszka Awatar jubu
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Praga Pd.
    Posty
    86

    Domyślnie

    ja jestem ostatnio codziennie w tym parku - w ten upał nie ruszam się za daleko od domu, żeby móc wrócić zanim obie się rozpłyniemy. i z tego samego powodu w wózku, bo chusta/nosidło za bardzo nas grzeją. byłam też dziś (11-12), ale nie widziałam chustomamy żadnej ;/

    dużo nas! tylko niestety w czwartek wyjeżdżam na długo, więc pewnie już się nie załapię na ewentualne spotkanie ale chętnie dołączę do Was w drugiej połowie sierpnia
    Zu - czerwiec 2009

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez endzistone Zobacz posta
    oj nie nie nie - w zeszłym roku to ja w tym parku codziennie łaziłam z młodym w niebieskim elastyku i tylko ja sama tam byłam...
    na swe slowa mam dowody i swiadkow!

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez endzistone Zobacz posta
    oj nie nie nie - w zeszłym roku to ja w tym parku codziennie łaziłam z młodym w niebieskim elastyku i tylko ja sama tam byłam...
    raz tylko widziałam jakiegos starszaka w tkanej Lenny.
    ale fakt, że teraz coraz więcej jest tu chustowych. Ja w tym parku jestem codziennie niemal. Czekam na mojego MT i potem w nim bedę nawiedzać piaskownice
    jassne na pewno sama skoro ja tam bywałam codziennie, wzglednie co drugi dzien

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •