świeżo dopieluchowane dziecko woła "idzie kupa" a jesteśmy:
- na placu zabaw,
- w jadącym samochodzie, na środku mostu
- w stojącym w korku samochodzie, na środku mostu
- w sklepie bez wc
Stesuje mnie to![]()
świeżo dopieluchowane dziecko woła "idzie kupa" a jesteśmy:
- na placu zabaw,
- w jadącym samochodzie, na środku mostu
- w stojącym w korku samochodzie, na środku mostu
- w sklepie bez wc
Stesuje mnie to![]()
a Twoje dziecko w wogóle zrobi kupę poza domem? Tak pytam, bo mój starszak robi tylko we własnym kibelku i woliu nie zrobić 3 dni niż zrobić na obcym terenie
na placu zabaw robi się kupę na duży liść, po czym zbiera i wyrzuca do pojemnika na psie kupy![]()
aż głupio zapytam co to chiński nocniczek?
a ja chyba będę nosić pudełko po margarynie![]()
siku poza domem to nie problem, ale fakt kupa to cos innego
generalnie dziecko od dawna na ec da radę
mówię: tutaj nie ma łazienki, ale jest np. w tamtym sklepie, u babci, w domu, w urzędzie-wytrzymasz?
no i wytrzymuje
ma tak od momentu jak skończył 10 mies.
byłam w salonie z sukniami ślubnymi. m. dzwoni i mowi: Młody chce kupe
poszłam po niego ale dopiera jak sie wyplątałam z tych koronek, ubralam (a była zima), ale nie chciał w obcej lazience, potem kilka razy próbowliśmy w centrum handlowym, na stacji benzynowej itp. ale jak tylko wrociclismy do domu (a bylo to wieczorem) to zrobil od razu do kibelka
a najfajniejsza sytuacja kupowa:
lecimy samolotem, przez cały lot nic, chociaz bylismy w łazience.
lądujemy, włącza sie sygnalizacja zapiąć pasy.
Konrad mówi: mama kupe chce
ja mówię pan pilot musi najpierw wylądaować (a pieluchomajty wtedy miał) wytrzymasz? taaak
no i dał radę
nawet więcej-wytrzymał, aż dojechaliśmy samochodem czyli ok.1,5 godz. po tym wszystkim, jak byliśmy już u siostry w domu
Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014![]()
Witek -Wielka Niespodzianka 06.08.2018
To aż głupio zapytam: co potem z chińskim nocniczkiem? Trzymamy sobie w reklamówce?
Em, a miałaś taką sytuację czy tak hipotetycznie pytasz? Bo moje dziecko tez jakoś wyjątkowo w niedogodnych miejscach woła najwyżej siku. Tzn. woła tak samo na siku i kupę, ale kupy w pieluszce nie było od dawna.
A. mama J. (13.12.2008) i T. (15.11.2010)
hihi a ja mam plan
nosić obrecz plastikową
i zalozoną na nią folię;D
obrecz zeby sie latwo pod dzieckiem trzymało
i folię zeby wywalić i juz
taki jest plan, zycie zweryfikuje![]()
Luthienne - pomysł z pojemnikiem po margarynie ..... to już wiem po co panie w przedszkolu każą nam znosić opakowania po jogurtach, serkach itp
Ja z młodszym nie miałam do tej pory takich przygód, poza domem mu się nie zdarzyło nawet chcieć … za to córka choć starsza jest pod tym względem totalnie nie przewidywalna … zdarzało nam się stać w korku na obwodnicy trójmiasta i jej się chciało …. Całe szczęście jak doszło co do czego i wysiadłyśmy to na siusiu się skończyło …
Ale co powiedzieć dziecku na autostradzie ??? Tam nawet na siku nie można stanąć .. i nocnik chiński na niewiele się zda .... gimnastykowanie się w pędzącym samochodzie ?
A to ja jeszcze zapytam skoro taki temat już jest: po psach się każe sprzątać, a po dzieciach jak zrobią grubszą sprawę w parku na przykład zbieracie ?
bardzo ciekawy wątekwszystko jeszcze mnie czeka... a Wasze pomysły są świetne
![]()
Magdalena - jestem chustoholiczką...
To choroba przekazana genetycznie... moja prababcia chustowała, moja babcia motała, moja mama nosiła....
i ja jestem nosicielką...