Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: Co robię źle?????

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    pasy chusty nie idą w dołach podkolankowych dziecka, na to też musisz zwrócić uwagę.
    a ile miesięcy ma Twoje dziecko?
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    na drugim zdjęciu widać, że coś dziwnego dzieje się z chustą na wysokości Twoich żeber, czy ona przypadkiem nie jest skręcona? zwróć na to uwagę, bo skręcona chusta wrzyna się i praktycznie uniemożliwia prawidłowe dociągnięcie.
    tak jak Meta pisała - 1/3 chusty powinna być zrolowana pod karczkiem, 1/3 równiutko rozłożona na plecach i 1/3 pod pupą, w formie "majtek", tj. wsuwasz materiał pod pupę dziecka na tyle głęboko, żeby znalazł się między wami. przy takich "majtkach" nóżki automatycznie ustawią się do żabki.
    i jeszcze jeden trik dla lepszego dociągnięcia. gdy już wstępnie chustę dociągniesz na tyle, że nie musisz dziecka podtrzymywać rękoma, chwyć "szelki" jednocześnie na wysokości uszu dziecka, unieś po skosie w górę i ciągnij, kręcąc pupą. zobaczysz ile miałaś jeszcze luzów. dopiero potem puszczasz je pod kolankami i wiążesz.
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    IMO kwestia poprawienia żaby i bardziej równomiernego naciągnięcia góry chusty (żeby cała górna część kręgosłupa była równie mocno naciągnięta). Co do wałeczka to się nie wypowiadam, ale powiedzmy że nie jestem jego fanką.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  4. #4
    Chustonówka Awatar Wilma
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    9

    Domyślnie

    Adriana, moje dziecko ma 2,5 miesiąca.
    Z tym wałeczkiem na karku to go robiłam ale najwidoczniej ze zbyt małej ilości materiału. Nie wiedziałam że tam musi być zrolowana aż 1/3 chusty. I mam problemy z dociąganiem (m.in. dlatego, że moje dziecię nie znosi motania i wierzga, pręży się, odpycha a ja tylko patrzę, żeby jej nie upuścić). Przyzwyczaiłam się do elastyka i teraz mi niezbyt wychodzi.
    Postaram się wprowadzić Wasze rady w życie i pokażę zdjęcie to zweryfikowania.
    Dzięki!
    Ostatnio edytowane przez Wilma ; 09-06-2010 o 09:14

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Wałeczek nie jest konieczny, rzeczywiscie, ale bardzo ulatwia poczatkujacym wiazanie. Mozna jeszcze w ten waleczek zrolowana pieluszke tetrowa wlozyc, wtedy to juz "mur-beton" :

    no i robienie "motyla", czyli ciagniecie za poly chysty jak ci zosinamama opisala ładnie, baardzo pomaga

  6. #6
    Chustonówka Awatar Wilma
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    9

    Domyślnie

    Fajny patent z tą pieluchą. Spróbuję

  7. #7
    Chustomanka Awatar equidna
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    właśnie ja bym oprócz wałeczka jeszcze bardziej pupkę "wpadła" czyli dała poły bardziej pod kolanka, i ową pupkę właśnie

    p.s. czy my się skądś nie znamy?
    Martyna, mama Janka (28.09.2009) i Kuby (19.12.2011)



Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •