Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 168

Wątek: >>> LATO <<< Jak ubierać? W czym nosić? //połączone

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    dzieki
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    2,766

    Domyślnie Chusta i upał...

    Jakie macie patenty na upał, żeby się tak strasznie nie pocić wyjeżdżamy niedługo nad morze, i nie chciałabym chodzić w wiecznie przepoconej koszulce... no i żeby dziecię też miało bardziej komfortowo... HELP!

  3. #3
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie

    hej
    Dużo (podobno) zależy od samej chusty, są cieńkie dobre na lato i grube na zimę, poza tym podobno niektóre dodatki do chust (jedwab, bambus) sprawiają, że chusta jest delikatniejsza i lepsza na upały
    Do tego dochodzi kwestia wiązania, im mniej warst chusty tym lżej, i tak np. kangurek w tym przypadku wydawałby się idealny, albo kółkowa chusta
    I dziecka też nie trzeba specjalnie ubierać, bodzik i starczy

    to co Ci napisałąm to dla mnie teoria bo poczytałąm, ja w zeszłe lato nosiłam w kieszonce i bb i się nie pociłam a mąż to nawet w chopku sobie chwalił a dziecko potówek nie miało czli było dobrze
    pozdrawiam pewnie się ekspertki wypowiedzą
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  4. #4
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Prawda jest taka, że w upały jest za gorąco we wszystkim i żadne domieszki tego nie zmienią...
    W tamtym roku nosiłam Lenę w Perle natkowej, było nam w tym bambusie o wiele przewiewniej, niż w Leo, którego motałam w jeszcze wcześniejsze lato, ALE kiedy żar się leje z nieba, wtedy po prostu się nie przeskoczy tego grzania. Ja się nauczyłam na takie upały zakładać wyłącznie bawełniane koszulki i zawsze nosić w torbie zapasową dla siebie i zapasowy komplet dla Leny - bo po odmontowaniu z pleców zawsze dosłownie pływałyśmy Sprawdzałam nawet, czy w wózku nie byłoby Lenie lepiej, ale nie było - miała spocone plecy i w dodatku protestowała przeciw jechaniu.
    Ach zapomniałabym - w lnianej kółkowej byłyśmy najmniej spocone

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    w tym roku zaliczyłam juz wielkie gigantyczne upały. Nosiłąm małą w jedwabnych motylkach i... i nieżle było, młoda nie miała potówek a to już coś. Ważne by odmotane dziecię jak najczęściej było no i jak wyżej napisały - koszulka na wszelki wypadek.

  6. #6
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    Też myślę, że rodzaj chusty i wiązania ma znaczenie, ale jak upał a ciało do ciała to i tak się spocimy. Dobra metoda - odmotać co jakiś czas. I chyba na plecach lepiej, bo z przodu to jeszcze się dmucha na dziecko, oddech się jakby zatrzymuje trochę i wraca - tak sobie wymyśliłam.

  7. #7
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    W każdej chuście i wiązaniu jest ciepło. Mi najlepiej nosi się na plecach, w trakcie noszenia nie czuję tak bardzo ciepła, choć po wyjęciu Lidki z chusty plecy mam spocone (a ona brzuch oczywiście)


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


  8. #8
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olban Zobacz posta
    Jakie macie patenty na upał, żeby się tak strasznie nie pocić wyjeżdżamy niedługo nad morze, i nie chciałabym chodzić w wiecznie przepoconej koszulce... no i żeby dziecię też miało bardziej komfortowo... HELP!
    Grubość chusty ma znaczenie drugorzędne, ważniejszy jest typ wiązania - rządzą prosty plecak i kangur oraz 2x
    Oraz chusta kółkowa
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  9. #9
    Chustofanka Awatar sygita
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    225

    Domyślnie Chusta w upały

    Chustę kupiłam tuż po urodzeniu Amelki. Zaczęłyśmy sie motac po 2 tyg, podobało nam się ogromnie Ostatnio pojechaliśmy na kilka dni do teściów i specjalnie nie wzięłam wózka, mysląc sobie, że wypróbuję spacerki chustowe. Niestety początki trafiły na szczyt upałów, i chociaż na spacery chodziłam dopiero wieczorami pocilyśmy się od siebie makabrycznie. Do tego w którys dzień slonce świeciło jak głupie, ale wiał też zimny wiatr - mała nie spała, kręciła sobie główką (więc nie przylegałam do mnie tak w 100%), obie byłysmy, potem chlodny powiew - i w nocy katar u małej... Ja WIEM że może to wcale nie od tego spaceru, ale jakoś tak nbrałam dystansu do spacerów chustowych w letnie dni - przeszkadza mi to pocenie się od siebie nawzajem - po powrocie od teściów z ulgą wsadziłam małą na spacer do wózka. Nie wspomnę już, że cały przód miała obsypany potówkami... Jak Wy sobie radzicie w cieplejsze dni? Nie przeszkadza Wam to grzanie się nawzajem?? Ale tak w ogóle to nie zmniejszyło to mojej miłości do chust Tylko czarno widzę np.pójscie z chustą w góry - bo co - wyjdę na szczyt, wyjmę ją z chusty do karmienia upoconą - i co? brac rzeczy na zmianę?
    Krzysztof Marek 20.01.2008.
    Amelia Małgorzata 14.04.2010.
    Michał Józef 02.01.2013

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Warszawa- Stegny
    Posty
    627



  11. #11
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    16,034

    Domyślnie chusta a upały

    Jak w temacie: czy i jak nosicie w chustach w czasie upałów? Noszę moją Jadwisię od pół roku, i dziś po raz pierwszy dziecko odmówiło współpracy... Była godzina 9.30 i juz było 25 stopni, a mała w kieszonce... Na biodrze nie lubi;( Trochę mnie przerażenie ogarnia na myśl o wyciągnięciu wózka.

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Charleston, SC
    Posty
    359

    Domyślnie

    mieszkam w prawie tropikach temp od dawna przekracza 35C w dzien. Dziecie nosilam rankami (o 7 juz bylysmy na spacerze) i wieczorami, gdy temp. spadala do 20 kilku, no i nad oceanem (znowu tylko bardzo rano albo juz poznym popoludniem). Za to w sklepach problemu nie bylo, bo to wszystko klimatyzowane.

  13. #13
    Chusteryczka Awatar matysia
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Jabłonna
    Posty
    2,757

    Domyślnie

    ja w zeszłym roku nosiłam 4 miesiecznego Franka w kangurku(jedna warstwa i otwarte bok) w chuście z bambusem sprawdzało sie, ale my oboje jesteśmy mocno uzależnieni od noszenia i bycia noszonym.

    Maciek 1987,Marta 1989,Mateusz 1993,Michał 1995, Matylda 2005,(*)2006, Benjamin 2008, Franuś 2010,
    Nikt z nas nie jest ideałem.
    Choruje, mało mnie na forum


  14. #14
    Chustofanka Awatar myszka
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    470

    Domyślnie

    ja w selendagnu nosze i polecam jest cieniutka i przewiewna.
    no ale malo obiektywna jestem bo sama te chusty sprzedaje, wiec mi nie wierzcie
    littlepenguin.eu - pieluszki wielorazowe handmade, akcesoria, chusty

  15. #15
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    16,034

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez myszka Zobacz posta
    ja w selendagnu nosze i polecam jest cieniutka i przewiewna.
    no ale malo obiektywna jestem bo sama te chusty sprzedaje, wiec mi nie wierzcie
    Jestem w kolejce do testów, więc sprawdzę

  16. #16
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,577

    Domyślnie

    w największe upały tylko w cieniuchnej kółkowej.
    ale na dłuższy wypad jednak nosidło. i to jakieś cienkie letnie mi było gorąco, ale młody w samej pieluszce wytrzymywał.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  17. #17
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Dziecko w samej pieluszce, spacery wczesnie rano (hehe, u nas nie bardzo wychodziły ), albo późnym popołudniem/wieczorem, w miejsca ocienione, najlepiej do lasu, parku

  18. #18
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    36

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez myszka Zobacz posta
    ja w selendagnu nosze i polecam jest cieniutka i przewiewna.
    A jak się go wiąże? Tak samo jak zwykłą chustę? Nada się dla miesięcznej kruszynki jako kieszonka?

  19. #19
    Chustonoszka Awatar traschka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    91

    Domyślnie

    u nas w taki upał tylko wózek! Wczoraj zamotałam się na szybko i wyskoczyłam do warzywniaka. Wróciłam po 10 minutach cała mokra... Muszę popróbować z tetrą pomiędzy nami ale tak czy inaczej powyżej 30C wolę rozdzielność
    Marysia - 5 czerwiec 2011 Moje największe szczęście.

  20. #20
    Chustonoszka Awatar itp
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Posty
    51

    Question Noszenie latem - pytania

    Witam!
    Niestety nie mogłam znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Jeśli jest gdzieś o tym mowa, to przepraszam za zaśmiecanie.
    A chciałabym się dowiedzieć, co robicie kiedy jest lato, upał, a wy idziecie gdzieć z małym dzieckiem na małą wyprawę i wsadzacie je do chusty/nosidła? Chodzi mi o to czy nie gotujecie się tak przytuleni i jak zabezpieczacie dziecko przed słońcem? Ja mam 0,5 rocznego malucha i boje się, że dostanie jakiegoś poparzenia, bo przecież parasolki nie przypnę do nosidła. Czy czapka wystarczy? Karczycho i nogi się mu nie przypalą?
    Nie mówię o chodzeniu w samo południe, bo to głupota, ale jednak rano albo koło 15 też słońce łapie...

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •