Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: Witam! Witam!

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,923

    Domyślnie Witam! Witam!

    Witam! Mam na imię Kasia i mam ponad 2-letnią córkę. Nosiłam ją w chuście od urodzenia do 1,5 roku. Mała już od dawna nie chce, woli być niczym nie skrępowana i gnać, gdzie ją wiatr poniesie. Mój mąż bardzo polubił noszenie w chuście, chyba bardziej ode mnie. Wolał szaleć z córką w chuście niż brać wózek. Tylko ja musiałam mu dziecko ułożyć w chuście, wszystko zawiązać. Teraz chusta leży w szafie.... i chyba czeka na następnego bobasa.

  2. #2
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    Hej. Jak się tu wkręcisz to szybko będziesz chciała następne chusty i co za tym idzie, dzidzie do noszenie w nich

  3. #3
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    Witaj Tu chyba sami 'wkręceni' nie tylko w chusty ale i w chuściochy

  4. #4
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,923

    Domyślnie

    Zobaczymy!
    Na razie mam jedną i nie przewiduję następnej, ale kto wie... Tylko mnie mąż by pogonił z domu z większą ilością chust. To minimalista. Chusta super, ale najlepiej pożyczona albo, którą się dostało. Bo po co wydawać pieniądze na koleją chustę jak się ma już jedną po wcześniejszym dziecku?
    W moim miasteczku to jak szłam z dzieckiem w chuście (albo mąż) to wszyscy się gapili- widok niecodzienny, chyba byłam tu jedyna. Reakcje raczej pozytywne.

  5. #5
    Chustomanka Awatar araszara
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    południowe okolice Warszawy (dawniej okolice Paryża)
    Posty
    643

    Domyślnie

    Witaj

    ps. Ja mojego męża przekonałam ostatnio do drugiej chusty, bo na tę pierwszą dzidzia trochę nakupkała. A że często się nosimy, no to w mokrej dziecia przecież nosić nie będę. To był dobry argument. Niestety w dniu kiedy zapłaciłam za upatrzoną drugą chustę, zachorowałam poważnie na trzecią (francuska tkana tęcza), którą zobaczyłam na tym forum... No i już myślę nad okazją, z jakiej będę mogła sobie sprawić albo zamówić to kolejne cudo
    Oj trzeba uważać, bo się od chust uzależnia nie wiadomo kiedy...
    Ostatnio edytowane przez araszara ; 07-06-2010 o 12:36
    Musia i Tusia* V 2007 ... Franuś VIII 2008 ... Antoś IV 2010 ... Karolek VII 2013

    * Mamusia i Tatuś wg 2,5 letniego Karolka

    lubimy wielorazowe pieluszki używać i czasem szyć

  6. #6
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie


  7. #7
    Chustofanka Awatar asiorek
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    wawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez araszara Zobacz posta
    Witaj

    ps. Ja mojego męża przekonałam ostatnio do drugiej chusty, bo na tę pierwszą dzidzia trochę nakupkała... .. No i już myślę nad okazją, z jakiej będę mogła sobie sprawić albo zamówić to kolejne cudo
    Może kupka popołudniowa
    Super argument. Jak się mój zorientuje, że już są 4 chusty to się nim posłużę

  8. #8
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,754

    Domyślnie

    Witaj!! No to jak jestescie tak wkreceni oboje to juz tam wypatrujcie chuściocha I potem kolejnego i nastepnego, bo chust bedzie roznych przybywalo, żal nie spróbować nowych
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •