Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: Lublin, "Noc Kultury" (5.06)

  1. #1
    Chustofanka Awatar gyokuro
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    169

    Domyślnie Lublin, "Noc Kultury" (5.06)

    A w sumie popołudnie i wczesny wieczór...

    Na deptaku widziałam blond mamę z maleństwem w kieszonce z chusty w kolorze jasny turkus. Szła w towarzystwie ludzi z dziećmi, między innymi dwójką w czymś jakby wózku wyglądającym jak przyczepka do roweru. Myśmy szli z przeciwka, małżonek z Lu w MT, ja z Młodym za rękę.

    Na Rynku widziałam mamę z większym dziecięciem w jakimś nosidle ergonomicznym. Dziecię było z przodu, widziałam naramienne pasy, spięte na plecach. Panel lub zwisający kapturek taki jakiś jasny beż. Myśmy siedzieli w ogródku Sielsko-Anielsko, widziałam z daleka trochę, ale na pewno nóżki dziecka były przepisowo rozłożone

    No i niestety wisiadło też widzieliśmy, z dzieciaczkiem przodem do świata :/
    Kasia, mama Juliusza (15.04.2003) i Laury (10.05.2009)

  2. #2
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    To nie ja! A ja byłam na Litewskim. I poprowadziłam krótki pokaz motania. Miałam treme ...POkazałam 2 x i plecaczek. Wczoraj był trudny dzien bo grałam 4 koncerty i w miedzyczasie ten pokaz. I Blanka podczas motania plecaczka sie rozbeczała troche. Ale zaiteresowanie było duuuuze, wiele kobiet miało różne pytania. Mąz mówił, ze padło tez kilka stwierdzen:"Biedne dziecko". ale ja sie tym nie przejmuje. Powiedziałam o chustach wszytsko co najlepsze i wydaje mnie sie, ze kilka osób zachęciłam.

    Ja widziałam wczoraj tate w granatowym MT.

    A wisiadła na szczescie nie widziałam....

  3. #3
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie

    Ja przemknęłam w pasiakowej fioletowej Natce przez Stare Miasto.
    Wracaliśmy po całym dniu w Nałęczowie i chłopcy wyciągnęli mnie jeszcze na Starówkę



  4. #4
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,818

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gyokuro Zobacz posta
    Na deptaku widziałam blond mamę z maleństwem w kieszonce z chusty w kolorze jasny turkus. Szła w towarzystwie ludzi z dziećmi, między innymi dwójką w czymś jakby wózku wyglądającym jak przyczepka do roweru. Myśmy szli z przeciwka, małżonek z Lu w MT, ja z Młodym za rękę.
    Znam tą rodzinkę - ich nie ma na forum, z tego, co wiem Tez ich wczoraj spotkalismy na Litewskim
    Oprócz tego - spotkaliśmy Sylvettę, rewelacyjne warsztaty - GRATULACJE! Moi znajomi byli Toba zachwyceni (no i motaniem oczywiście ).

    Widziałam jeszcze mamę motającą się w pasiaczek Nati w kolorach żółto-pomarańczowych na dziedzińcu Zamku koło 19

    Ja i moja szwagierka niestety wózkowe obie - bo my na Nocy Kultury totalnie przypadkiem i nawet nie wpadłysmy na to, że chusta się przyda...

  5. #5
    Chusteryczka Awatar edoro
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    2,589

    Domyślnie

    mmadzik- a to taka blondynka z kucykiem i maleńkie dziecko?

    A ta rodzina z maleństwem w kieszonce i przyczepką-wózkiem to nasi znajomi- bywali kiedyś na spotkaniach w podushkowcu (sylvetta- to ten co go z przyczepką na rowerze widziałaś ostatnio chyba)

    ALE ALE dlaczego ja nic nie wiedziałam że TY jakieś pokazy chustowania będziesz prowadzić?

    My wyszliśmy ok. 20 na miasto z wózkiem i 4 dzieci- na Litewskim Afrykańskie miasteczko zwiedziliśmy (ależ pięęęękne materiały na kangi mieli) A ponieważ nie dało się chodzić, wróciliśmy pod dom, zostawiliśmy wózek, ja w jasnym MT (od Sylwii) na plecach, drugi MT w torbie i huzia na miasto

    Na Starówie zajrzeliśmy na chwilę na Cukierkotki...i tam widziałam tatusia jak wkładał dziecię w jakąś jasną chustę w 2X- CIEKAWE KTO TO BYŁ? zwłaszcza że sylwietta stała obok (machałam, machałam, ale nieskutecznie)

    Ok. 23 nasz 3,5-latek się zmęczył i właśnie wkładałam go mełżu na plecy kiedy zaczepił nas pan z tvpLublin i podobno byliśmy w Panoramie dzisiaj (nie wiem czy było widać Mietka?)
    A my bujaliśmy się potem oboje z dzieciami na plecach i jeszcze z dwójką łażących- gdzieś tak do 1 ale nie widzieliśmy nikogo noszącego...
    Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
    Małe dzieła mojej Dużej już panny Co robią moje dwie lewe ręce

  6. #6
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,818

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez edoro Zobacz posta
    mmadzik- a to taka blondynka z kucykiem i maleńkie dziecko?
    Na mamę zbyt nie patrzyłam uważnie, ale dziecko zdecydowanie starsze - było w 2X z wyjętymi rączkami, na pewno sporo starsze od Franka.

  7. #7
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    bo nie były warsztaty (jeszcze za cienka w uszach jestem, ale jak sie podszkole to cały Lublin bedzie równo zachustowany, sa sa sa sa). To był POKAZ - tak top lepiej chyba nazwac. ZA to Afrykańskie miasteczko była odpowiedzialna moja dobra kolezanka. I to ona mnie poprosiła - a dobrym kolezankom sie nie odmawia. Troche sie speszyłam jak sie Blanka rozbeczała. Bo w normalnych warunkach, bym jej nie wsadzała dalej na plecy, a tu tak jakby musiałam. Ale podobno wyszło całkiem dobrze.
    Po całym dniu sie męza nie pytałam jak koncert, tylko : Ale dobrze pokazałam motanie, ale dooobrze?

    Nie widziałam Cie,edoro, ale ja slepa jestem. Na lewe oko mam -2, a na prawe, -0,5. Więc jestem usprawiedliwiona....

  8. #8
    Chustofanka Awatar gyokuro
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    169

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mmadzik Zobacz posta

    Widziałam jeszcze mamę motającą się w pasiaczek Nati w kolorach żółto-pomarańczowych na dziedzińcu Zamku koło 19
    Hmmm... Na dziedzińcu zamku motałam się ja, w Savannę Nati (brązowo-pomarańczowo-beżową), w 2x, a Lu miała łapki na wierzchu... ALE - raczej po 20 to było... W trakcie Mozarta.
    Kasia, mama Juliusza (15.04.2003) i Laury (10.05.2009)

  9. #9
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,818

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gyokuro Zobacz posta
    Hmmm... Na dziedzińcu zamku motałam się ja, w Savannę Nati (brązowo-pomarańczowo-beżową), w 2x, a Lu miała łapki na wierzchu... ALE - raczej po 20 to było... W trakcie Mozarta.
    Tak, tak! Jasne, ze po 20... I Mozart oczywiscie! Pozdrawiam!

  10. #10
    Chustofanka Awatar gyokuro
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    169

    Domyślnie

    Też pozdrawiam
    Kasia, mama Juliusza (15.04.2003) i Laury (10.05.2009)

  11. #11
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    33

    Domyślnie

    edoro, było widać tylko Twoją twarz i kawałeczek ramion, przy dobrej woli można się było domyślić, że masz coś zamotane na tych ramionach
    Ostatnio edytowane przez dargoma ; 18-09-2010 o 01:12

  12. #12
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    .. a nas - przyjazd teściów...


  13. #13
    Chustomanka Awatar Kate
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,238

    Domyślnie

    ojej a ja gdzie byłam zawsze mnie omija co najlepsze:/ ehhhh zazdroszcze
    Kasia mama Kornelii, Misi i Franka


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •