ja rozumiem narzuty, kocyki, i tym podobne. ale mi by jednak bylo szkoda pociac chuste - az sie serce kraje jak sie patrzy na te quilty, chociaz fakt, ze sliczne. Wolalabym juz sprzedac/ pozyczyc, zeby komus innemy dobrze sluzyly.
ja rozumiem narzuty, kocyki, i tym podobne. ale mi by jednak bylo szkoda pociac chuste - az sie serce kraje jak sie patrzy na te quilty, chociaz fakt, ze sliczne. Wolalabym juz sprzedac/ pozyczyc, zeby komus innemy dobrze sluzyly.
Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)