"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
Tez przed chwilą znalazlam te fotke![]()
Michalina 03.02.2009.
Bywasz piekącym jadem trollów / Na internetowym forum /Vivat Polonia frustrata! Vivat Dąs Psychopata!
Jam nieudacznik grafoman i śmieć
Tylko ty możesz być bogiem - na wszystkich podnosisz nogę
I załatwiasz te sprawę jak pies
właśnie miałam to zalinkować
ale jeszcze do tekstu. patrząc na moje relacje z synkiem i na relacje mojego M., to wierze że dwie matki mogą być lepszymi rodzicami...
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
a ja nie wierze, dobrego ojca nic nie zastapi, podobnie jak dobrej matki,
nie chcialabym, zeby polskie prawo pozwalalo adoptowac dzieci parom homoseksualnym.
A amerykanscy naukowcy to juz nie jeden cymes oglaszali![]()
Pania, nie jest to wątek o adoptowaniu dzieci przez pary homoseksualne, jeśli masz ochotę wyrazić swoje zdanie, to właściwsze będzie Wszyscy o wszystkim.
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
bo noszenie w ogóle jest fajne
btw widziałam zdjęcie i nie zauważyłam nosidła![]()
ehh też miałam linkować, tylko się zaczytałam. A tu już![]()
Piękne zdjęcie szczęśliwych mam i ich przytulaśnych dzieci![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Nie zjeżdżajcie Pani - Adriana też wygłosiła swoja opinię niezależną od zdjęcia i nikt jej nie wygania...
A zdjęcia - abstrahując od tekstu - dla mnie jak zdjęcie... Dwie kobiety, dziecko w nosidełku (nie wiadomo chyba czy to ergo) - bez rewelacji...
mmadzik, w końcu poprawność polityczna być musija tak odczytałam uwagi do Pani- i trochę mnie to śmieszy (jak w ogóle pewna przesada w poprawności politycznej). To zdjęcie nie jest wyjęte z kontekstu, ono rzeczywiście coś tam propaguje, ma konkretny podpis. Gdyby go nie miało, to byłyby sobie ot, po prostu dwie mamy z dziećmi.