WItajcie dziewczyny, przepraszam, ze sie nie odezwałam i wogole nie przyszłam.
Wiktor mu ma od jakiegos czasu zatkany noc i za zadne chiny ludowe mu to nei przechodzi, zastanawiam się czy to aby nie jakas alergia , bo raczej oprócz kaszlu nie ma zadnych obiawów.
Z tydzien temu miał gorączke ale podejrzewam ze była ona spowodowana wyrastającymi trójkami.
Ogolnie dzisiaj nie wychodzilismy na dwór, jutro ide do lekarza i zobaczymy co w nim siedzi.
W srody niestety ja nie moge , przynajmniej do konca maja bo w tym czasie mam kurs![]()