pralka z jonami srebra- pomoc w dopieraniu pieluszek?

[Sroka]

ja jestem skeptyczna co do nanotechnologii, ale nie ze nie bedzie dzialac,bo pewnie bedzie- dzialanie bakteriobijcze nanoczasteczek srebra jest udowodnione i skuteczne- tylko ze jeszcze za malo wiemy o nanotechnologii i jej wplywowi na srodowisko i organizm czlowieka. Jesli woda z takiej pralki trafi np. do ekologicznej oczyszczalni sciekow, to czasteczki nanosilver pozabijaja tam rowniez te pozyteczne, "pracujace" tam bakterie. Nanoczasteczki beda rowniez w ubraniach i pieluchach i tym samym moga w kontakcie ze skora zostac wchloniete przez organizm i co dalej sie z nimi dzieje nie wie nikt... dlatego tez unikamy u dzieci szczegolnie kremow do opalania z nanoczasteczkami!

[blabla0]

hmmm... to mi wbiłas ćwieka. a ja sie napaliłam na ta pralke i moj maz własnie pojechał ją kupic...

[pomidore]

Pamiętam, że b.szczelna ma takową, nie wiem czy ten sam model ale coś tam silver nano. Ja też niedawno musiałam wymienić pralkę i z powodów o ktorych pisze sroka, nie zdecydowałam się na silver nano. W swojej pralce mam program higiena i na takim piorę pieluchy.

[blabla0]

pralka kupiona wiec bede testowac

[b.szczelna]

ekhm smiem twierdzic ze to akurat juz wiadomo, ze jony srebra sa przyjazne i nie WIECZNE tj niezniszczalne- w koncu ciuchy tak uprane nie są sterylne na amen i na zawsze
poki ta woda dotrze do oczyszczalni to po jonach bedzie wspomnienie

ale co ja tam wiem
pieluchy dezynfekuje doskonale i mam z glowy cala te otoczke nt proszkow antybakteryjnych (czy wiadomo jak dzialają na człowieka i srodowisko;P) gotowania i reszty dodatkowej roboty

[Sroka]

ekhm smiem twierdzic ze to akurat juz wiadomo, ze jony srebra sa przyjazne i nie WIECZNE tj niezniszczalne- w koncu ciuchy tak uprane nie są sterylne na amen i na zawsze
poki ta woda dotrze do oczyszczalni to po jonach bedzie wspomnienie

ekhm smiem spytac komu wiadomo?

z translatora, ale moze do zrozumienia
LINK , A tu tez o pralkach tyci i TU i TU

[Mag]

ja tam zamiast w jakieś jony zainwestowałabym w suszarkę
ta to dopiero dezynfekuje i nie rodzi wątpliwości
z rok temu kupowałam pralkę i dałam się omamić mężowi,że suszarka jest do bani,tej wiosny pluję sobie w brodę,że zrezygnowałam.