Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: VOMBATI Lniana chusta wiązana - co myślicie o tej chuście?

  1. #1
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,376

    Domyślnie VOMBATI Lniana chusta wiązana - co myślicie o tej chuście?

    Poszukuję jakiejś w miarę taniej chusty jako drugą, by mieć coś na zmianę, gdy moja podstawowa chusta jest w praniu; dzisiaj znalazłam taką chustę Vombati:

    http://allegro.pl/item1061738686_vom...powietrze.html

    niestety nie znalazłam opinii na temat takiej chusty Vombati; znalazłam jedynie dobre opinie dotyczące kółkowych Vombati;

    jak sprawuje się chusta czysto lniana?

  2. #2
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,376

    Domyślnie

    podbijam, bo temat pilny

  3. #3
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    jak sprawuje się chusta czysto lniana?
    Trochę blaszana, ciężko się na początku dociąga i nosi słabiej niż skośnokrzyżowe, ale nie jest tragiczna. Nosiłam córkę gdzieś tak do 8,5 kg i było nieźle.

  4. #4
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,376

    Domyślnie

    to na teraz by mi starczyło przy niemowlaczku, a później na zmianę chusty planuję kupić lub uszyć nosidło

  5. #5
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    to na teraz by mi starczyło przy niemowlaczku, a później na zmianę chusty planuję kupić lub uszyć nosidło
    No ja właśnie nauczyłam się nosić w chuście na plecach a potem od wiosny przerzuciłam się na MT jako mniej kłopotliwe w motaniu.

  6. #6
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    lniana Vombati to była moja pierwsza wiązanka (też chciałam przyoszczędzić) i skoro się nie zraziłam do chustowania tzn. że zła nie jest moje spostrzeżenia:
    na plus - przewiewna, lekka, mieści się w torebce, ładna (ja w ogóle b. lubię len)
    na minus - dociąga się trudniej niż skośnokrzyżową, nie wybacza błędów, trzeba po jakimś czasie dociągnąć wiązanie
    nośności nie oceniam, bo nosiłam do 5 kg, więc niewiele

    mama przerobiła mi ją na kółkową i jest git jako drugą wiązankę awaryjną polecam
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  7. #7
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Miałam w łapach - sztywna decha, mimo że prana kilkakrotnie i dość maltretowana - no ale cóż, czysty len tak ma...

    Przewiewna na pewno i właścicielce nosiło się wygodnie, nie narzekała - ja zamotałam tylko na krótko i też było ok, ale trzeba się było przyłożyć do dociągnięcia.
    Jako "wymienna" chusta powinna się sprawdzić
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •