Próbowałam moją 6mies. Hanię wrzucić na plecy tylko nieustannie pas wysuwa się spod pupy. Pakuję pod pupę materiał, a on i tak wyjeżdża pod kark. Który plecak by to przytrzymał lepiej?
Drugi problem, że ona wierzga mi na plecach i prostuje nóżki (syn robił to samo i nigdy nie udało mi się go nieść na plecach). Efekt jest taki, że materiał wciąż się wysuwa, a przy wpychaniu go roluje się moja bluzka ehhh
Poradźcie coś, proszę.
Problemem nie jest już na szczęście to, że się boję, choć Hania używa smoczka, więc też komplikuje to sprawę.