Cytat Zamieszczone przez peluche Zobacz posta
na pewno są to wieksze wydatki, toteż zauważ, że wiekszość dziewczyn jak kupuje jakąs nowośc, to też coś sprzedaje na straganie ze swojego stosiku ( który to tez nie nabyła od razu - uwaga mówie o sobie, może innych po prostu na to stać.... tylko kompletowała od jakiegos czasu i kupowała jedna chuste raz na jakis czas....) lub jak u mnie, ja rezygnuję z pewnych rzeczy na rzecz chusty... no i czekam na różne okazje... tu i tam więc dajemy rade.
ja nie sugerowałam że dla kogoś kupno chusty to mały wydatek- po prostu w takim wypadku nie dziwi mnie np. że mąż/partner o takowym nie wie
ja np. nie pytam się męża o wydatki do pewnej kwoty- no nie wiem jak to wytłumaczyć- nie dyskutujemy czy kupić np. buty, jeśli są potrzebne i nie kosztują majątku, ale już decyzje o większych wydatkach- typu ekstra książka (bo bywają drogie), a nie konieczna już zaraz
nie wnikam też w to, kto co za ile kupuje i co sprzedaje. rozwinęłam po prostu myśl Amparo (tak mi się przynajmniej wydaje)