a gdyby kieszonkę zawiązać z przodu

[joleczka]

pytam, bo z moim brzuchalem narzazie nie wypróbuję, koleżankę, która chce chustować, do tej pory nosiła w mojej natce, ale że u nas idzie ku rozwiązaniu przyniosła ją wczoraj i zapytała czy można zawiązać kieszonkę pod nóżkami (podobnie jak w kangurku ale ten jej nie wychodzi) brakuje jej trochę chusty coby pociągnąć ją do tyłu i z tyłu zawiązać
no i nie wiem, my przygodę z chusta zaczynaliśmy jak Kamila miała ponad pół roku, najwygodniej było nam w 2x i właściwie niewiele wiązań wypróbowałam, kieszonkę wiązałam ze 3 razy
może próbowałyście wiązać w ten sposób i może ktoś coś poradzi

[ithilhin]

mozna ale imho to srednio wygodne - choc niektorzy wlasnie tak lubia.
wyprobujcie i ocencie czy ona czuje sie w takim zawiazaniu stabilnie.

[joleczka]

ano próbowała i stwierdziła że wygodniej było z tyłu ale nosić się da, a ponieważ tej chusty kawałka brak...

[Kanga]

można ale brakuje podparcia w pasie biodrowym i cały cięzar dziecka idzie na ramiona i na tors.

[Cobra]

chyba nie bardzo zrozumiałam, o co chodzi - bo jak to z przodu? przecież kieszonka cała jest "z przodu"...
bo jeśli chodzi o to, że krzyżujesz pasy pod nóżkami raz, potem na plecach dwa i wracasz na brzuch "po supeł", to ja tak próbowałam i nie było mi zbyt wygodnie. Zdecydowanie lepiej było krzyż pod nóżkami, płaski na plecach i pojedynczy na brzuchu.
Ja bardzo lubię chustę przeciągniętą w kieszonce do przodu, dlatego połowę mam w rozmiarze 7

[joleczka]

ano cała na brzuchu, chodzi o to żeby zawiązać chustę z przodu pod nóżkami bez przeciągania do tyłu http://www.chustomania.pl/online/chu...nka_instrukcja, na 12 zdjęciu z tej instrucji Koleżanka po prostu ma za mało chusty coby pociągnąć ja do tyłu a jak zwiąże pod pupą to jej szmaty wystarcza

[ane]

ja tak lubię wiązać kieszonkę. nic mnie wtedy w pasie nie uciska
ALE na bardzo długie spacery wiązanie z przodu mi się nie sprawdza.
no i noszę tak tylko młodszą-lżejszą. przy starszej-cięższej zabawa nie wychodzi.