Ja mam to samo - po obydwu ciążach dramat - ból nadgarstków, kolan, bioder....Z kręgosłupem od lat latam co roku na co najmniej 3-4 tyg turnusu rehabilitaqcyjnego i kręgarz co chwila.....A tu objawienie - od czasu jak zaczęłam nosić w chuście nie mam w zasadzie wiekszych kłopotów i mogłam nawet z rehabilitacji zrezygnować - przynajmniej na razieTakże głowa do góry, powinno przejść....