to chyba coś jak wiązanie elastycznej, ale z tkanej. w instrukcji Babylonii jest coś takiego.
http://naturalno.com.ua/ - sklep internetowy - chusty NATI, LENNYLAMB, ubrania dla karmijacych mam, kosmetyki naturalne
Liza 12 lipca 2006 roku i Iwanek 16 lutego 2009 roku.
http://naturalno.com.ua/ - sklep internetowy - chusty NATI, LENNYLAMB, ubrania dla karmijacych mam, kosmetyki naturalne
Liza 12 lipca 2006 roku i Iwanek 16 lutego 2009 roku.
piekne zdjecia a Odessa rozmarzylam sie, przepiekne miasto![]()
no właśnie
mi też hasło Odessa podziałało na wyobraźnię.
piękna modelka!
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
O matko! Pierwsza nati, która mi się podoba. Co gorsza, chwyciła mocnoo za serce i puścić nie chcę.
Czyżbym miała kupić...
treść mojego życia: Magdalena (05.10.2007) i Zosia (13.12.2009)
skutki moich chwil słabości: Filemon, Benek, Funia, Fredek i Roma
na ostatnich zdjeciach sa zielone dmuchawce? czy niebieskie?
byly zielone
http://naturalno.com.ua/ - sklep internetowy - chusty NATI, LENNYLAMB, ubrania dla karmijacych mam, kosmetyki naturalne
Liza 12 lipca 2006 roku i Iwanek 16 lutego 2009 roku.
dziewczynka z Odessy uprala chuste i powiedziala ze skrocila sie nie duzo ale jest troche slizka
http://naturalno.com.ua/ - sklep internetowy - chusty NATI, LENNYLAMB, ubrania dla karmijacych mam, kosmetyki naturalne
Liza 12 lipca 2006 roku i Iwanek 16 lutego 2009 roku.
Fajne te zdjęcia! Granat do mnie przemawia...
\Wiązanie granatowej to kieszonka jak dla elastycznej prawda?
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
uhm) ale u nas tez w wiazanej tak nosza
![]()
http://naturalno.com.ua/ - sklep internetowy - chusty NATI, LENNYLAMB, ubrania dla karmijacych mam, kosmetyki naturalne
Liza 12 lipca 2006 roku i Iwanek 16 lutego 2009 roku.
Nagar - świetne fotki!!! Pięknie się na Was prezentuje ta chusta)
Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)
http://moje-dzieciaki.blogspot.com/
We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
With our thoughts we make the world. Buddha
fajne te dmuchawce ale jakieś żywsze koloru ostatnio u mnie mają wzięcie...
w Odessie byłam ale daaaaaaaaaawno...w 97 roku chyba o ile dobrze pamiętam....i przez całe swoje życie nie zjadłam tylu arbuzów i melonów co podczas tego 2tygodniowego pobytu
aaa i jeszcze na bazarze kupowałam ..... nie pamietam jak to się nazywało ale coś na wzór sezamków ale z orzechów, ziaren słonecznika - pyyyycha to byłomniaaaaaaaaaaam
![]()
nagar - piekne zdjecia! bardzo podobaja mi sie te stylizacje z sukienkami i butami na obcasach - super!
i swietne to ujecie, jak modelka idzie - super!
też byłam i też dawno i też nigdy nie zjadłam więcej arbuzów i melonów co wtedy
najlepsze pomysły mieli moi koledzy którzy to wzbogacali arbuza litrem wódki wtykając w niego odwróconą butelkę, po czym biedny arbuz całą butelkę wypijał
i tak miały upojne Jałtańsko Odessańskie wieczory
PRZEPRASZAM ZA OT!
Aś, Julek '08 i Alik '11
Ten rynek ma nazwe "Priwoz"tez bylam w Odesse ale tez dawno temu
fajne miasteczko, zakochalam sie w nia. Zapraszam do Charkowa
http://naturalno.com.ua/ - sklep internetowy - chusty NATI, LENNYLAMB, ubrania dla karmijacych mam, kosmetyki naturalne
Liza 12 lipca 2006 roku i Iwanek 16 lutego 2009 roku.