ja wprawdzie juz od dawna jestem przekonany, ale muszę przyznać, że zdjęcia robią wrażenie! Gratulacje
a ja muszę się gruntownie zabrać za naukę wiązania na plecach (trochę się boję), na razie próbowałem w MT, a efekty w postaci rozjarzonej uśmiechem twarzy mojego syna są nie do przecenienia
