w tramwaju nr 8 siedziałam za mamą zamotaną w (najprawdopodobniej) rapalu, rozmiar M, kremowe. dziecię maleńkie, w kieszonce
a chwilę później na wykładach otwartych "dziecko.mały człowiek" była mama z dzieckiem w zarowej oberżynie (chyba. bo w życiu na żywo tej chusty nie widziałam)![]()
pozdrowienia! jesteście tu?
![]()