Pokaż wyniki od 1 do 20 z 137

Wątek: Tetro, otulacz wełniany

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    67

    Domyślnie

    Bardzo podoba mi się pomysł z paskiem sumo, szybko się ściąga i jest bardziej przewiewnie (otulacz znajduje się w kluczowych miejscach, boki są nie zabudowane). Poza tym otulacz posiada wiadome zalety otulacza wełnianego. Niestety potwierdzam, że
    - jest za mały, szczególnie w obwodzie (na długośc może być), założony na 10kg dziecko jest bardzo ciasny, ciężko się wkłada materiał pod pasek.
    - system na guziki i haftki jest dla mnie mało wygodny, wolałabym napy (przynajmniej na pasku)
    - wkładka za duża (wystaje nawet w opcji zapięcia na pierwszy guzik)

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    dostałam go w piątek cały weekend w użyciu był i tak:
    młoda kole 9 kg- nic nie uciska nic się nie wrzyna ale:
    *wkładka faktycznie wystaje choć mi to zupełnie nie przeszkadza młodej tym bardziej nie,
    *nie lanolinowałam go i pomoczył się przy nóżce ale przecieku nie było,
    *zapięcie na haftki ... ee myślałam że więcej zachodu będzie ale zajmuje mi to tyle samo czasu co z napami a dzieć mój tak samo nie znosi ubierania nie ważne co zakładam , więc gan ce gal jakie zapięcie.
    wielki plus , gdy zmieniałam wkładkę pupa młodej sucha była nie zapocona
    (pokochałam ten otulacz )

  3. #3
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,934

    Domyślnie

    A zakładałyście ten otulacz noworodkowi albo malutkiemu niemowlakowi? Jak się sprawuje? I od ilu kg?

  4. #4
    Chustomanka Awatar Mania
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Czerwionka-Leszczyny, Ornontowice
    Posty
    1,288

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez deidre Zobacz posta
    Bardzo podoba mi się pomysł z paskiem sumo, szybko się ściąga i jest bardziej przewiewnie (otulacz znajduje się w kluczowych miejscach, boki są nie zabudowane). Poza tym otulacz posiada wiadome zalety otulacza wełnianego. Niestety potwierdzam, że
    - jest za mały, szczególnie w obwodzie (na długośc może być), założony na 10kg dziecko jest bardzo ciasny, ciężko się wkłada materiał pod pasek.
    - system na guziki i haftki jest dla mnie mało wygodny, wolałabym napy (przynajmniej na pasku)
    - wkładka za duża (wystaje nawet w opcji zapięcia na pierwszy guzik)
    tą wkładkę można składać, albo tak podwijać na środku i nie będzie wystawać
    Mama Stasia (15.04.2006), Róży (25.03.2009) i Helenki (15.10.2011)

  5. #5
    Chustofanka Awatar oladronia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle
    Posty
    463

    Domyślnie

    Ja mam od kilku dni dwa takie otulacze i jestem BARDZO zadowolona!! Madzia waży trochę ponad 5,5 kg i zapinamy się już na drugi guziczek od dołu, także myślę, że gdybym miała go wcześniej, to też by dobrze pasował, bo ładnie leży i nic nie przecieka. Przyznam też, że o niebo lepiej stosuje się go ze zwykłą tetrą niż z tymi wkładami, bo po pierwsze nie trzeba rozpinać całego otulacza, tylko rozpinam guzik i wyciągam spod pupy mokrą pieluszkę (jakby co), a z wkładem, to trzeba całość rozpinać żeby się dostać do tego patentu. No i wkład jest MEGA za duży - dla maluszka się nie nadaje w ogóle moim zdaniem. Ale ogólnie najlepszy otulacz jaki do tej pory miałam!


    szyję pieluszki i robię na drutach http://ecomomandbaby.blogspot.com/
    prowadzę klub dziecięcy http://www.dziuplawiewiorki.blogspot.com/

  6. #6
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    67

    Domyślnie

    Mania - składam ją ale nie lubię tego robić bo cierpi na tym zgrabność pieluszki. Moim zdaniem przynajmniej przy ustawieniu na pierwszy guzik ta wkładka powinna być bardziej dopasowana i schowana.

  7. #7
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    141

    Domyślnie

    Otulacz bardzo ładny, starannie wykonany i zgrabny. Używam z tetrą i nic nie przecieka. Wkładka faktycznie jakby za duża a pasek za krótki, zapinam najluźniej jak się da a mała waży ledwie 7.5kg ale tak sobie myślę że w razie potrzeby pasek można uszyć z dowolnego materiału i też się sprawdzi.
    Mimo wszystko polecam! łatwo wymienić wkład przy uciekającym brzdącu bo nie trzeba całej pieluszi rozpinać
    córa 2009
    syn 2011

  8. #8
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    67

    Domyślnie

    Wyżej pisałam na temat tego otulacza, było to w czasach kiedy moja córka nie dawała sobie założyć pieluchy w pozycji leżącej. Od kilku dni moje dziecko pozwala sobie założyć pieluchę bez wyrywania i obracania się i stwierdzam, że faktycznie pasek można założyć jeszcze niżej (na linii pachwin) i wtedy już tak nie ciśnie (chociaż dalej pozostaje na ostatniej haftce), a guzik zapinam nie pierwszy a trzeci (córka waży ok. 10kg) , więc z tym rozmiarem nie jest tak źle jak mi się wydawało na początku. Bardzo lubię ten otulacz, dodatkowo kupiłam niedawno muśliny IV i najbardziej pasuje mi właśnie w takim zestawieniu (pieluchy składam w prostokąt). Poza tym jeszcze dodam, że bardzo zgrabny jest, pupa nie robi się wielka.

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    ja nadal podtrzymuję "moją miłość" do tego wełniaka, na tyle że zanabyłam kolejny
    w weekend lanolinowania przyszedł czas, acha-kole 2 tyg trzymał bez lanolinowania (taki od nowości)
    a do środka i flanela i tetra na zmianę
    Ostatnio edytowane przez Mika ; 23-07-2010 o 12:08

  10. #10
    Chustonoszka Awatar budzynskamila
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Pojezierze Drawskie
    Posty
    128

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez goge Zobacz posta
    Otulacz bardzo ładny, starannie wykonany i zgrabny.
    Właśnie rozpakowałam z paczki i na razie mogę wypowiedzieć się co do estetyki - tylko. No więc na zdjęciu, moim zdaniem, wyglądał na bardziej atrakcyjny. Ta czekolada raczej z beretem mi się kojarzy albo z babcinym płaszczykiem Poza tym ma wszyte czekoladową nicią cieliste haftki stanikowe i to już jest mega niefajne. Poza tym na opakowaniu brakuje informacji o dokładnej pielęgnacji - owszem, napisano żeby robić kurację lanolinową, ale jak??? tego już nie ma. Ten kto nie ma wsparcia forum z pewnością nie będzie wiedział... a ja sama muszę znowu przekopać forum żeby znaleźć przepis, bo to moja pierwsza wełna.
    A jak się używa? - to po testach
    Jasiek 11.08.2000 Marysia 21.10.2010
    http://patchworknadstawem.blogspot.com/

  11. #11
    Chustonoszka Awatar budzynskamila
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Pojezierze Drawskie
    Posty
    128

    Domyślnie

    Pierwszy raz już za nami i tak:
    Lanolinować na początku raczej nie trzeba , bo trzyma super.
    Mały!!! Moja dzidzia jeszcze 2 miesięcy nie ma a zapinamy na przedostatnią haftkę, a przecież jakaś mega brzuszysta nie jest. Producencie, dłuższy paseczek by się przydał!
    Formowanki wystają - w nocy chciałam zrobić test, ale zrezygnowałam. Czy ktoś próbował z formowanką tetro? Tez wystaje????
    W nocy nie widać że haftki brzydkie, ale za to żeby zapiąć, zdecydowanie trzeba się obudzić.
    Podsumowując; otulacz wełniany, więc wygrany na starcie. Te guziczki takie... retro, nawet je lubię, ale haftek już nie!... hmmm pewnie kupię jeszcze jeden
    Jasiek 11.08.2000 Marysia 21.10.2010
    http://patchworknadstawem.blogspot.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •