aniu, ja mialam tak samo. jak nie raklamacje, to pomylki w rozmiarach chust, albo ilosci - raz przyszlo o jednego triyellowa za malo i co mialam zrobic? nikt mi kasy za to nie zwrocil. wiec w koncu nie wytrzymalam, zwlaszcza, ze koszty mnie skutecznie dobily.
ale mam nadzieje, ze moze w koncu ellevill wypracuje jakies standardy i bedzie lepiej.