-
Ale wiecie co, tak oglądam te babole i jakoś we mnie wszystko wierzga przeciwko temu, żeby te wszystkie niedoróbki miały być niereklamowalne...
Ani to nie wygląda, ani nie wzbudza zaufania do jakości chusty.
Nigdy nie miałam żadnego Ellevila w rękach i tylko na podstawie tego, co tu widzę się wypowiadam - gdyby do mnie przyszła taka chusta i dowiedziałabym się, że nie mogę jej reklamować, to chyba bym się popłakała
Co z tego, że wzór i kolory przepiękne, skoro co i rusz jakaś nitka sterczy, zgrubienie co chwilę i w ogóle.
Dziwna to polityka producenta moim zdaniem. Klientów nowych nie przysparza, a starych zniechęca do kolejnych zakupów
edit: i jeszcze sobie pomyślałam, że w niektórych firmach chusty z o wiele mniejszymi nieprawidłowościami w tkaniu, sprzedaje się sporo taniej jako egzemplarze niepełnowartościowe
Ostatnio edytowane przez Meta ; 25-05-2010 o 23:35
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum