codzienność płata figle...
Prawda,że piekne.I jakie proste.
Aż dziw bierze,ze trzeba o takich rzeczach pisać.To powinno być naturalne..
Braciszki Stefan 12.01.2007 . Henryk 22.07.2011
****************************************
Właśnie położyłam Matyldę spać i patrząc na tak słodkie maleństwo (wiadomo jak one śpią to można się rozmarzyć) pomyślałam sobie że za nic nie oddałabym tych chwil, kiedy była malutka a ja ją nosiłam, tuliłam i cmokałam wszędzie gdzie się dało, na hasło tulimy rzucała mi się na szyję a osoby które na to patrzyły nie mogły wyjść z podziwu. Były też komentarze o rozpieszczaniu czy jakoś tak ale ja zupełnie na to nie zwracałam uwagi, albo że jej coś złamię jak będę ją tak ściskać![]()
Tylko że ja nie narzekałam że mi dziecię nie chce samo usypiać, albo nie śpi sama w łóżeczku, albo że wogóle nie śpi, Matysia miała mnie wystarczająco więc nie czuła jakiejś specjalnej potrzeby by jeszcze wieczorami spędzać długie godziny na usypianiu, miałam to szczęście że ten pierwszy rok mogłam jej poświęcić.
Teraz jak mówię choć tuli tuli to ucieka, czasem nawet schowa się pod łóżko, hmm rozumię że to taka kolej rzeczy...
p.s. i pomyśleć że człowiek taki mądry dzięki chuście![]()
mam wrażenie że ludzie zabijają w sobie pierwotne instynkty, zachowują się wg ściśle określonych regół, które nie pozwalają na zbytni ekshibicjonizm, nie mówi się o uczuciach i broń boże się ich nie ujawnia
Bardzo fajny artykułZamieszczone przez dagusiaJot
![]()
Młody 2001 Młoda 2007 Byłam mamuk1
kolejny artykuł jaki ostatnio przeczytałam na temat rozpieszczania dzieci,czyżby nadeszły czasy "zimnego chowu" stąd ta nagonka medialna![]()
![]()
ja tulę,głaszczę,całuję pieszczę Kubę jak tylko się dai szalenie dobrze mi z tym
![]()
![]()
nie słucham gdy mi mowią nie nos bo przyzwyczaisz,nie tul bo rozpiescisz........
na szczęście nie tylko dzięki chuścieZamieszczone przez arra
![]()
7 lat temu jak mój syn był malutkio chustach nawet mi się nie śniło, a z mężem zupełnie instynktownie przytulaliśmy go, braliśmy do łózka itp
MichaÂł (2001), Agatka (2004) i Tosia (2007)