Dziewczyny moim zdaniem wynalazek jest niezły. Mieszkając w domu 3 poziomowym, a nie mieszkaniu, noszę dużo, ale krótko. Za krótko na chustę. Chodzę po domu non stop praktycznie i przenoszę na biodrze co chwila, po 30 sekund przykładowo, moją 8 kilową z miejsca na miejsce. Nie wiem czy ja taka lebioda, czy co, ale od tego noszenia przy cienkich letnich ubraniach zrobiło mi się na biodrze obtarcie do prawie krwiZ takim patentem myślę, że mogłabym tego uniknąć, bo chwilowo jestem skazana na noszenie na drugim biodrze, co nie wpływa dobrze na moją koordynację ruchową
![]()