-
Chustonówka
Ja przez długi czas nie mogłam się przemóc do noszenia synka w różowościach - chociaż ten kolor lubię i uważam, że on całkiem twarzowy jest (jakoś człowiek mniej wygląda na zmęczonego) i właściwie mam jedną kółkową, która jest mega energetyczna z różowościami bo w czystą różową bym nie zamotała - jakoś mam tak w głowie coś przestawione...
Chociaż z drugiej strony moja teściowa stale mi wmawia że chłopca powinnam ubierać na różowo a dziewczynkę na niebiesko...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum