Pokaż wyniki od 1 do 20 z 92

Wątek: Dlaczego kangurek jest jedynym słusznym wiązaniem?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez neverendingstory Zobacz posta
    kiedy poły są skrzyżowane, przeprowadzone do tyłu, chusta dociągnięta to wiążesz węzeł na plecach i finito. po co jeszcze do przodu przekładać, po nóżkach w dodatku?? no chyba że długie ogony Ci zostają i trzeba coś z tym zrobić. Ja bym w takiej sytuacji przeprowadziła je do przodu ale pod nóżkami w dalszym ciągu, albo po nóżkach ale LUŹNO - tak, żeby od kolanka w dół była swoboda ruchu
    albo ja nie rozumiem, albo trafilam na jakies trefne zdjecia albo mowimy o tym samy tylko inaczej tak czy owak zniecheca mnie to do koangurka, zwlaszcza ze mam poczucie ze malucha trzyma tylko kawalek chusty wlozony pod pupe ktory latwo moze wyleźć
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  2. #2
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    ojej.... no to już nie wiem jak to tłumaczyć

    kangurek to bliźniacze wiązanie z plecakiem prostym - chusta identycznie trzyma w obu tych wiązaniach, więc jeżeli dobrze zamotasz to nie ma prawa nic spod pupy wyjechać

    zaraz ci poszukam jakiegoś fajnego filmiku z kangurkiem...
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  3. #3
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez neverendingstory Zobacz posta
    ojej.... no to już nie wiem jak to tłumaczyć

    kangurek to bliźniacze wiązanie z plecakiem prostym - chusta identycznie trzyma w obu tych wiązaniach, więc jeżeli dobrze zamotasz to nie ma prawa nic spod pupy wyjechać

    zaraz ci poszukam jakiegoś fajnego filmiku z kangurkiem...
    plecaka jakiegokolwiek na razie sie boje Jakbys znalazła taki film to moglabym powiedziec o co mi chodzi ale deidre chyb a dobrze prawi. Mnie tlyko chodzi o to ze jakikolwiek material idzie po nogach dziecka - jak idzie po skrzyzowaniu na pleacach , to potem leci po nóżkach a nie miedzy moim ciałem a nóżkami. Chyba ze ja trafilam na jakies trefne instrukcje???
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    67

    Domyślnie

    Winoroslinka i neverendingstory - chyba się nawzajem nie rozumiecie, wydaje mi się, że Winoroślinka poprzez skrzyżowanie rozumie materiał krzyżujący się na plecach prowadzony od ramion na dół i potem pod pupę dziecka, neverendingstory z kolei rozumie to jako krzyżowanie materiału na wysokości pasa (pod pupą dziecka) i wyszło jej, ze Winoroslinka krzyżuje chustę kilka razy na wysokości pasa, raz z przodu a potem jeszcze raz z tyłu, podczas gdy wg mnie Winoroslinka w ogóle materiału nie krzyżuje i ma na mysli takiego prostego kangurka wiązanego z przodu.

  5. #5
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez deidre Zobacz posta
    Winoroslinka i neverendingstory - chyba się nawzajem nie rozumiecie, wydaje mi się, że Winoroślinka poprzez skrzyżowanie rozumie materiał krzyżujący się na plecach prowadzony od ramion na dół i potem pod pupę dziecka, neverendingstory z kolei rozumie to jako krzyżowanie materiału na wysokości pasa (pod pupą dziecka) i wyszło jej, ze Winoroslinka krzyżuje chustę kilka razy na wysokości pasa, raz z przodu a potem jeszcze raz z tyłu, podczas gdy wg mnie Winoroslinka w ogóle materiału nie krzyżuje i ma na mysli takiego prostego kangurka wiązanego z przodu.
    no bo jak dwie baby się chcą dogadać to.....

    tutaj całkiem niezły filmik z którego uczyłam się kangura: http://www.youtube.com/watch?v=mSJafAMI03c
    może pomoże
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  6. #6
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    ach to trząchanie ramionkami - super, spróbuje no i teraz wytlumacze: jak poły z tyłu idą do przodu do supełka pod brzuchem to one idą PO nóżkach a moze raczej kolankach - i mi sie wydaje ze to moze boleć malucha, a kieszonce poły idą POD nozkami tzn miedzy moim cialkiem a nóżka, a w kangurku chusta w tym miejscu nie styka sie z moim cialem, tylko leci po nóżkach/kolankach - dzieki temu zabezpiecza malucha przed wysunieciem sie materialu, owszem, ale ciagle obawiam sie ze małą bolą nóżki., Czy nadal niejasne?
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  7. #7
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    teraz już kumam o co Ci chodzi ale myślę, że Twoje obawy nie mają pokrycia w rzeczywistości - jeśli chodzi o sprawianie bólu dziecku. Gdybym wiążąc w ten sposób sprawiała Justynie ból dałaby mi znać GŁOŚNO - to dziecko z tych co nie dadzą sobie krzywdy zrobić z tym, że ja osobiście wolę skrzyżować poły chusty pod pupą i przeprowadzić na plecy i tam zawiązać - jakoś stabilniej wtedy.

    a w kieszonce myślę, że chusta idzie tak samo jak w kangurze - po skrzyżowaniu na plecach i dociągnięciu po kolankach, w dołkach podkolanowych, skrzyżować pod pupą, przeprowadzić pod nóżkami do tyłu i zawiązać. chyba że się mylę
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  8. #8
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    aż musiałam sobie w głowie "powtórzyc" jak to robie bo zaczelam myslec ze robie źle.. ale masz racje, rzeczywiscie leci po nozkach przy kieszonce tylko nie wiem dlaczego wydaje mi sie to jakos mniej uciązliwe dla dziecka. Ale naprawde nie skojarzylam ze to leci podobnie chyba dlatego ze w kangurku poly ida od tyłu na nogi, w kieszonce od przodu, i lecą bardziej po udach nic kolanie, ale nie wiem dlaczego robi mi to roznice Dobra, zamykamy temat bo sie z tego zrobiła rozprawka pseudonaukowa Wyjasnione
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  9. #9
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    powodzenia w ćwiczeniach kangurkowych
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •