no właśnie. i niezbyt dobrze o nich świadczy że z łaski przyjmują reklamację dopiero jak się wystraszyli tego czarnego PR...
myślę, że spadek jakości Didymosa jest faktem. W tym momencie mam w rękach indio czarno białe, wg metki z lat 1993-2001, jestem co najmniej czwartą właścicielką. Jest w stanie idealnym a poprzesuwanie w nim jakichkolwiek nitek gołymi rękami jest niewykonalne, musiałabym się specjalnie zaopatrzyć w jakieś ostre narzędzie...