ja niestety nie dotarłam - bo chyba się odzwyczaiłam od wykładów i tak się nimi zmęczyłam, że hejadziś jeszcze dwa - mam nadzieje że przeżyję
a odnośnie spotkań to w najbliższą sobotę w parku Wilsona - mam nadzieję że do zobaczenia![]()
ja niestety nie dotarłam - bo chyba się odzwyczaiłam od wykładów i tak się nimi zmęczyłam, że hejadziś jeszcze dwa - mam nadzieje że przeżyję
a odnośnie spotkań to w najbliższą sobotę w parku Wilsona - mam nadzieję że do zobaczenia![]()
Poznań w chuście zaprasza!!!
Kerstin, i na jakie pieluchy się zdecydowałaś? Weszłam na Twój wątek w czwartek i nawet chciałam się do Was "dokleić" za waszą zgodą, ale miałam egzamin i w sobotę nie byłabym najlepszym towarzystwem![]()
Jestem ciekawa Twoich opinii, ponieważ przede mną te same dylematy, a im więcej czytam to tym mniej wiem![]()
dziewczyny, przede wszystkim dzięki za spotkanie - było tak miło!![]()
prywatę rzeczywiście urządzamy, a to za moja sprawą - to przez to, że wrzuciłam temat nie tam gdzie trzeba... (biję się w pierś)
arto, przyszłam, podotykałam, pooglądałam te pieluchowe (i chustowe) śliczności i na razie muszę to jeszcze przetrawićbo decyzja będzie podejmowana wkrótce... na żywo bardzo spodobał mi się flip i formowanka flexi tot (wyjmowany jęzor na pewno ułatwia suszenie!). a kieszonki itti bitti (minkee) są ślicznie wykonane i bardzo zgrabne! chylę czoła przed mgosią, która sama uszyła dwie pieluszki. ja też chcę...
dylematów nigdy za mało, hihi, zawsze możemy pogawędzic o nich na pw - jestem otwarta![]()
zawsze możemy się u mnie spotkać jeszcze razbyło przemiło, mamy nadzieje, że trochę pomogłyśmy, choć same z nam pieluchonówki
![]()
K. 2009M. 2012
Ewelinko, za skromna jesteś jak na mamę, która musi się już z pieluchami wyprowadzić do większego koszyka!)))
dla mnie zbliża się ostatni weekend w Poznaniu, chlip
Kerstin, chciałam Ci się spytać czy szukasz pieluch od noworodka, ale spojrzałam na Twój pasek i od razu zobaczyłam odpowiedźCzyli jestem w takiej sytuacji jak Ty! A powiedz, zdecydujesz się na one size? Bo mnie chodzi też o to, żeby zaopatrzyć się raz, a dobrze, i nie zmieniać pieluch kiedy maluch podrośnie... Czy może będziesz zmieniać, w miarę tego jak Twój maluszek będzie rosnąć?
O tym, że Gosia szyje wiem, bo ostatnio wspominała, jak podwozili mnie ze spotkania chustowego. Ale nie dla mnie takie wyżyny! Niestety nie mam w tym kierunku zdolności - chylę więc czoła przed wszystkimi mamami, które same takie cudeńka tworzą!!!![]()
Ostatnio edytowane przez arta ; 25-05-2010 o 11:20 Powód: literówki
trzymam za słowo...ależ byłoby fajnie!!!
arta, no właśnie tego za bardzo nie wiem... raz skłaniam się ku jednemu rozmiarowi (taniej) a raz ku rozmiarowce (lepiej dopasowane) i... nadal nie wiem. chyba na poczatek kupię jakis otulacz w rozmiarze S i np AIO Close Parent, którą można używać również jako otulacza i zobacze, co z tego wyjdzie "w praniu". a Ty jak myslisz? ja tam nadal sie zastanawiam, czy formowanki, czy składane, a jesli isc w ktorys z rodzajów, to co wybrac? otulacze, kieszonki, czy AIO? trudny to wybor...
Kerstin, mam dokładnie te same wątpliwości!Wydaje mi się, że Aio są fajne (bo wygodne-nie trzeba kombinować), ale też schną trochę dłużej czyli trzeba ich więcej, a przecież już na wstępie noworodek zużywa więcej pieluch niż starszy maluch. Suszyć tych pieluch w suszarce też nie można (ja zresztą nie posiadam) więc znów ilość ciut się zwiększy. Tak myślałam, żeby kupić wszystkiego po trochu. Z moich obliczeń wyszło też, że będę potrzebować ok 30 pieluch, przy założeniu, że prać będę co 2 dni. A ty o jakiej ilości myślałaś?
O formowankach i skadankach jeszcze muszę trochę doczytać i się porządnie na tym skupić. No i potem skonsultować z moim niemężem czyli stroną finansującą![]()
no proszę
jak to mówi moja kumpela, fizyka kwantowa się chowa przy pieluszkach
AIO do mnie nie trafiają, ze względu na wszyty wkład. stąd pomysł na AIO Close Parent na próbę - ma wypinane wkłady, szybciej to schnie, a pozostała po wypieciu wkładów warstwa zewnętrzna może zostać użyta jako otulacz all size. i tu miałabym okazje przetestować all size versus rozmiarówki... ja nabędę mniej niż 30 pieluch, bo wypróbuje też na początek te małe ręczniczki do rąk z ikei. formowanki do mnie mniej przemawiają... a dlaczego? otóż nie są zbyt tanie. użytą trzeba wrzucić do prania i zainstalować kolejną - tego by musiało być sporo - te koszty robią sie naprawdę poważne! co mnie w nich za to przekonuje, to mniejsza pupka. więc kupię na próbę. chyba najbardziej skłaniam się ku kieszonkom. nie wiem, czy dobrze myślę, ale na początek do takiego świeżego pisklaka chyba nie potrzeba otulacza na dzień, tylko pieluszkę składaną. malutkie dziecko malutko siusia, więc nie powinno być problemu i ze spokojem dorośnie sobie do otulacza.
coż, też wydaje mi się, że nie należy szaleć. w końcu to tylko pieluchy... czyli szmatki do zasikania i tego drugiegoi jak najszybszego wyeliminowania z życia
hm. kupię niewiele na początek - oprócz pieluszek składanych - tych wezmę chyba ze 20. przetestuję, wyrobię sobie zdanie, a poza tym zapoznam się z preferencjami dziecka.
z drugiej strony te pieluszki, szczególnie od yetty, są tak obłędnie piękne, że aż chce się poszaleć. muszę się wtedy pukać w głowę i przypominać o tym, do czego ma to służyć![]()
Hihi, twoja kumpela to baaardzo mądra kobietaSzczerze żałuję, że nie rodzisz pierwsza
miałabym przetartą drogę. Widziałam już pieluszki yetty, i nawet się odezwałam z prośbą o cenniki. Teraz będę myśleć, choć za wiele czasu na to nie mam, bo czas realizacji zamówienia jest nieco długi, a mnie raptem 2,5 miesiąca zostało! Ratunkuuu!!!
![]()
e, 2 i pol miesiąca to mnóstwo czasu. nie martw się. na pewno dasz radę! ja kupie ze spokojem po 1-2 pieluszki kazdego typu, od rożnych producentów i się zobaczydaj znać, jakbyś juz podjęła jakąś decyzję - zawsze to spojrzenie kogoś innego, może mi pomożesz
![]()