pytanie o doaciąganie w kieszonce

[mamy-przytulamy]

Kochane specjalistki, mam pewien dylemat. Generalnie mocno się dociągam i nawet nie wiem, czy nie za mocno, bo czasem zdarzy się, że w kieszonce pupa nie wpada tak super jak powinna, a my jesteśmy przyklejone brzuszkami. Na zdjęciach, które pokazuję jestem zawiązana trochę luźniej, ale właśnie mam dylemat, czy aby trochę nie za luźno. Nosiło się ok, Karolka się trzymała dobrze w chuście, ale mimo wszystko dumam nad tym, czy lepiej troszkę popuścić w dociąganiu, a żeby pupa w kieszonkę ładnie wpadała czy dociągnąć mocniej, ale wtedy pupa nie wpada w materiał tak super. Popatrzcie proszę.


By mamyprzytulamy


By mamyprzytulamy


By mamyprzytulamy

[img=http://img443.imageshack.us/img443/4465/10miesic035zs3.jpg]
By mamyprzytulamy

[aniac1]

jak dla mnie jest super-super!! sliczna kieszonka
ale ja specjalistką nie jestem

[ithilhin]

slodkie zdjecie i ladna kieszonka
ja tez nie specjalistka
ale se pogadam to co wiem: "wpadanie" pupy uzyskuje sie poprawiajac na koniec wiazania nozki i wkladajac pasy w dolki podkolanowe
lepiej ciut ciasniej zawiazac niz zbyt luzno.
skoro czulas, ze dobrze sie trzyma, taka wysokosc Ci odpowiada i jest przytulona do Ciebie to bylo bardzo ok
zwroc uwage czy srodek chusty dociagasz tak samo monco jak brzegi.

[Beotia]

Ja też nie ekspert, ale jak dla mnie, na oko, kieszonka wzorcowa!

[muszka12]

Jakie ładne wiązanie, też bym tak chciała .
Mamy-przytulamy czy Ty sprzedajesz chusty na allegro?? Bo chyba od Ciebie niedawno kupiła chustę

[Kaja]

Ja wolę mocniej dociągnąć, żeby mieć pewność, że chusta podtrzymuje całego dzidziusia.
Co do wpadnięcia pupy - Ithilin fajnie to wyjaśniła (szacun!)

[mamy-przytulamy]

Jakie ładne wiązanie, też bym tak chciała .
Mamy-przytulamy czy Ty sprzedajesz chusty na allegro?? Bo chyba od Ciebie niedawno kupiła chustę

Tak, to ja A jak się nosi chusta??

[muszka12]

Chusta super, tylko maluch czasem ma problem bo nie chce być w chuście, ale jak czytałam na forum to maluchy czasem tak mają . mam nadzieję, że kiedyś uśnie w chuście

muszka12 ja od niedawna jestem chustującą mamą,ale powiem Ci,że moja córeczka czasem ma większą potrzebę bycia przy piersi i wtedy w chuście nie jest jej najlepiej i muszę najpierw dobrze ją nakarmić a dopiero później motać.Na pewno szybko Twój syn się przyzwyczai,tylko (z własnego niewielkiego doświadczenia wiem) powinnaś sama się dobrze "nastroić" i spokojnie do tego podejść..też kiedys mi sie zdarzyło,że tak bardzo chciałam wyjść szybko z Anią w chuście,że ona odczuła moje emocje i prawie wtedy się zbuntowała..efekt? rozplątać się z chusty,usiąść,policzyć do 10 zastanowić się czy na pewno akurat w tym momencie koniecznie muszę wyjść i dopiero wtedy jeszcze raz motać Myśle,że niedługo Two syn będzie spać w chuście tak jak moja Ania - nic ją wtedy nie rusza i wygląda słodko,tak jak dziecię mamy - przytulamy pare postów wyżej.Powodzenia

[Anna Nogajska]

mamyprzytulamy- kieszonka wygląda bardzo fajnie. naciągnij może jedynie więcej materiału na plecki dziecka, bo na razie większość chusty masz pod kolankami. dobre dociągnięcie: jak po zawiązaniu przechylisz się do przodu i nie podtrzymujesz dziecka to mała nie powinna od ciebie"odpaść".