Nie wiem czy dobrze zawiązałam elastyka :/

[mama-donna]

Mam prośbę o ocenę tego wiązania.
Zdecydowałam się kupić elastyka. Jest to moja pierwsza chusta i ciągle mam wrażenie, że coś źle motam. Nóżki wydają mi się być na różnych wysokościach i nie jestem przekonana, że są odpowiednio wysoko, a nijak nie umiem zrobić tego inaczej. No i nie wiem też na ile małej jest wygodnie bo bardzo wali głową w moje ciało i fuczy jakby jej było za ciasno a znowu jak zwiążę za luźno to wszystko wisi, głowa się odchyla na maksa, ale nie ma protestów. Może to kwestia przyzwyczajenia, bo w sumie zasnęła to chyba nie jest tak źle. Śpi w tym wiązaniu co na zdjęciach i teraz jej plecki wyglądają na bardziej zaokrąglone no i podparłam główkę jednym pasem materiału. W każdym bądź razie proszę o krytykę i radę, bo nie czuję się pewnie.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...cfa4b7970.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28b2108f6b23010b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73cf14ebfbdbff6f.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91302b4d62d98721.html

Sorry, ale nie umiem inaczej wkleić tych zdjęć, coś mi nie wychodzi

[JJ]

prosze bardzo :



a ile dziecko ma miesiecy?

[mama-donna]

Julcia ma 10 tygodni.
p.s. Jak wkalilas te zdjecia?

[JJ]

juz tak dawno nie wiazalam elastyka ze nie pamietam
ile dziecko wazy?
troche za luzno mi sie wydaje
po dwa poczatki zawsze wygladaja nieciekawie
i czlowiek sie wiecej zastanawia niz wiaze

dziecko jest duze uwazam ze spokojnie mozecie sie na tkana chuste przezucic

[JJ]

Julcia ma 10 tygodni.
p.s. Jak wkalilas te zdjecia?

zobacz tutaj jak wklejac fotki http://www.chusty.info/forum/forumdi...moc-techniczna

a skad jestes ? moze jakies pomocne chustomamy sie znajda w Twojej okolicy?

[paskowka]

Jak dla mnie to nóżki za mało przygiete, złap za łydki i podciagnij w górę, ale nie rozkraczaj za bardzo. Jesli nadal opadają to znaczy że za luźno zawiązałaś. Z moich doświadczeń wynika, że większość gorszych wiązań wynika ze słabego dociągnięcia. Jak dobrze podociagam taka mamę to potem słyszę: ojej, to aż tak mocno trzeba

[mama-donna]

Czyli jak będę wiązać tego elastyka to mam miec materiał dosłownie przy ciele czy mam zostawiać jakiś luz??

[paskowka]

Tak zdalnie to ciężko powiedzieć jak ścisło musi być. No ale dość ścisło, elastyk się rozciąga, więc za dużo luzu nie możesz mieć

[rosass]

Elastyka powinno sie wyjsciowo zawiazac tak ,zeby mialo sie wrazenie ze sie tam dziecka nie wlozy
A i bardziej rozciagnij poly od kolanka do kolanka i podciagnij.
Musicie byc ciasto i mocno w siebie wtulone

[mama-donna]

A jak z główką. Powinna być na całusa w czółko? Czy niżej. Bo jak mam bardzo ciasno zawiązane to wydaje mi się, że dziecię jest za wysoko, no i za każdym ta nóżka która jest podtrzymywana zewnetrznym pasem jest nieodpowiednio podgieta i ten pas jest jakby zawsze luzniejszy? Czy to wina chusty czy wiazania? Nastepnym razem zawiaze tak, zeby w ogole nie zostawiac miejsca do mojego ciala i zobacze czy jest jakas roznica.

[Winoroslinka]

mama-donna juz tu gdzies padła propozycja przerzucenia sie na tkaną. Ja Ci powiem ze zrobiłam to z 1,5 mies. temu i mam wrażenie ze tkaną jest mi łatwiej dobrze zamotać Chyba nigdy nie miałam tak dobrze zamotanej elastycznej (przez 3-4 miesiace) jak od razu tkaną

[mama-donna]

Będe myslec nad ta tkana, chcociaz jakos nie wiem za bradzo. Nie moge sie przekonac jakos. W sumie duzo nie uzywam chusty, wiec mnie tak nie pili. Wczoraj probowalam jeszcze raz i zawiazalam bardzo ciasno (czy to dziecka nie uciska za bardzo?) i udalo mi sie podgiac mocniej nozki i rownomiernie, mala od pocztku miala zaokragllone plecki i nozki na tej samej wysokosci i zasnela po jakichs 10 minutach. Pierwszy chyba az moje dziecie poszlo spac o 19 heheh Problem mam tylko w tym, ze jak ja wyciagam z chusty jak spi to sie zawsze obudzi i czasami muze ja jeszcze dolulac.

[Winoroslinka]

kochana, ja na poczatku tez malo uzywalam chusty i mowilam tak samo jak Ty, ze nie wiem co z tkaną, co dalej innymi slowy. Potem kupilam tkana i powiedzialam: jedna wystarczy, po co mi wiecej, dziewczyny przesadzaja z tymi stosikami. No i kupiłam drugą A teraz rozglądam się za trzecią
Wiec moze być roznie, jak dziecie ewidentnie polubi to nie bedziesz miala wyjscia,w elastyku nie ponosisz wiekszego klocuszka

[mama-donna]

Czy teraz jest lepiej? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...1b05601ab.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...cb3d0efc9.html

[Malgo]

A jak z główką. Powinna być na całusa w czółko? Czy niżej. Bo jak mam bardzo ciasno zawiązane to wydaje mi się, że dziecię jest za wysoko,

przepraszam, że się podłączam, ale mam podobny problem: jak dociągam mocno, to cała konstrukcja podjeżdża mi bardzo wysoko do góry i nie mogę odpowiednio podgiąć nóżek, gdyż przeszkadza mój cyc a nawet dwa. Czy upragnione zaokrąglone plecy uzyskuje się właśnie dzięki temu, że nogi są podciągnięte? mama-donna - Tobie wyszło, może podpowiesz?

[mama-donna]

Malgorozza myślisz, że mi dobrze wyszło ostatnim razem? Hmmm...no wiązałam na sobie tak, że praktycznie nie zostawiłam luzu i jak wkładałam mała to włożyłam ją w oba poły zanim zaczęłam je zaciągać i tak jakby próbowałam mała wrzucić pupa w dół, żeby brzegi połów podeszły pod kolanka i podciągnęły nóżki, a potem zaciągnęłam wewnętrzny, potem zewnętrzny i poprzeczny i na końcu jeszcze podginałam nóżki. Tylko, że ja jakoś nie jestem ciągle przekonana, że było ok. Wciąż mi się wydaje, że jest za wysoko i, że szuram małej brodą po głowie, a nijak nie potrafię zawiązać jej niżej. No i ciągle mam to głupie wrażenie, że jej jest za ciasno.

[Malgo]

sugerowałam się Twoim opisem (że plecki okrągłe i nózki wysoko), bo gapa nie zauważyłam zdjęć. a teraz moje zdecydowanie niefachowe oko widzi, że faktycznie plecki ładnie zaokrąglone i nóżki też wysoko , ale lepiej, żeby ktoś mądrzejszy ocenił. a to że ciasno to chyba dobrze, z tego co piszą dziewczyny, jak mała nie narzeka, to pewnie jej ok
ja też bym chciała niżej, ale się nie udaje, jeśli ma być ćiasno.
ja spróbuję zrobić tak jak piszesz czyli "wrzucić pupę" itp.. całe szczęście Tośkowi te wygibasy całkiem się podobają