wkładam do miski i moczę przez noc - nie wiem, ile trzeba czasu minimum...
wkładam do miski i moczę przez noc - nie wiem, ile trzeba czasu minimum...
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Wciąż się moczą, trudno poczekam dłużej.
A może któraś z Was mogłaby wkleić linka do sprawdzonego lanolinowania na gorąco, aby nie sfilcować i nie skurczyć otulacza. Będę bardzo wdzięczna, sama nie mogę znaleźć.
Przed Świętami lanolinowałam otulacze całą noc - efekty mizerne, bo przeciekają po nocy (wtedy nie zmieniam Dzidzi pieluszki. Lanolinowałam na zimno, otulacze były aż lepkie od lanoliny po wysuszeniu, a tu zonk. Czy trzeba wszystko powtórzyć czy lanolinować na gorąco?
Kochane - pomóżcie.![]()
Co włożyłaś pod otulacz może za mało chłonne dlatego otulacz nie wytrzymał?
Lidka 29/10/2010i dwa aniołki
Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899
Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914
Wkładam na noc bambusowe pieluszki frotte. Ale dziewczyny pisały, że pieluszka jest solidnie mokra a otulacz im trzyma. Ot zagadka.
No to niby powinno wytrzymać faktycznie zagadkamoże spróbuj jeszcze jeden dodatkowy wkład dołożyć, ja lanolinowałam na zimno i jakoś wytrzymywały a miałam tylko hand made. Teraz moja córa siusia na tyle dużo że na noc zakładam jej formowankę bambusową Kokosi albo flanelową Agny i flipa to wytrzymuje super.
Lidka 29/10/2010i dwa aniołki
Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899
Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914
ugotujcie gacie
ja wrzucalam do gara z woda letnia i lanolina gatki welniaki i nastawialam male grzanie dyrdolilo sie mieszajac az sie zagotowalo, potem odstawialam zeby w tej zupie wystygly.
nowe gatki troche na poczatku filcowalam. sfilcowane sa szczelniejsze. trzymalo jak beton
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
A czy to zależy od rodzaju lanoliny? Bo mój ecodidi też zaczął po praniu przemakać. Wkładam na noc do ciepłej wody, a tu nic. Wcześniej trzymał mocno.
Swojego hm lanolinowałam 2-krotnie i jest ok. Dzierganego przez jedną forumową mamę lanolinowałam 3 razy i od tego czasu trzymał na mur beton. Z dzierganymi zawsze jest trochę trudniej, ale odwdzięczają się potemTeraz zalanolinowałam pierwszy raz gacie Disany. Ciekną. Na pewno powtórzę drugi raz i trzeci, żeby włókna się dobrze okleiły lanoliną.
Gacie z dzianiny zwykle się rozciągają - to ma ogromne znaczenie dla tego, jak trzyma otulacz.
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl