Hej. Mam na imię Monika, jestem z Łodzi. Mam trójkę wspaniałych dzieci. córcię Madzię (lipiec 2004) synka Marcela (wrzesień 2008) i synka Marka ( grudzień 2009). Moja przygoda z chustą zaczęła się od niedawna, Marek miał 2 tygodnie jak pierwszy raz odważyłam się go zawiązać w kieszonkę. Była to zima, więc postanowiłam kupić coś w czym było by nam cieplej, więc zakupiłam polar "dla dwojga" świetna sprawa, ale nie będę tu robić reklamyPosiadam chustę tkaną i elastyczną i w zależności od potrzeb wiążę w jedną lub drugą. Od wczoraj jestem też szczęśliwą posiadaczką nosidła meitai
( uszyty przez moją serdeczną koleżankę) I w niego wiążę starszego synka.
Przymierzam się do pieluch wielorazowych, zakupiłam już nawet dwie pieluszki tetro, no ale to troszkę mało,wszelkie rady mile widziane. Oczywiście potrzebuję coś i dla starszaka i dla młodziaka
![]()
Pozdrawiam Stella




Odpowiedz z cytatem




, 







Na chustę na plecach nie jest za mały - na pewno prędzej można niż w Mietku...





ehhh kiedy to było....




