I ja się przywitam. Spodziewamy się z mężem naszego pierworodnego i zamierzamy się motać. Głównie z uwagi na aktywny tryb spędzania wolnego czasu (góry, doliny, wycieczki różne) zainteresowałam się chustami, a i małż BARDZO chce, czym mi miód na serce leje
Na stanie mamy już śliczne czerwone bebelulu hamalu - pierwsze treningi na misiu za mnąJeszcze chciałabym dłuuuugą tkaną... i zobaczymy co dalej
Miłego forumowania Wam!