Pokaż wyniki od 1 do 20 z 329

Wątek: Ergo Tuli // teraz Tula

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Hej
    Pomimo, ze u nas w San Diego powyzej 20 stopni, to ubiore sie w kurtke i ubiore mojego olbrzyma 3 letniego w kurtke i nagram filmik. Mysmy przez ostatnie dwie zimy byli w polsce i nosilismy i bylo ok. Postaram sie to zrobic do konca tygodnia, oby Julek pozwolil sie ubrac w kurtke zimowa
    Pozdrawiam cieplutko!!!
    Ulka

    Cytat Zamieszczone przez agol Zobacz posta
    A ja mam ostatnio problem. Weszly zimowe kurtki i ....codziennie rano wrzucam mloda do tulika z przodu, zeby przetransportowac ja do auta, w rekach mam przy okazji z 2-3 torby. Nie mam wiec za bardzo jak ja niesc na rekach, wiec nosidlo jest do tego idealne. Tylko, ze jak ona jest w zimowej kurtce i ja to nie mozemy sie upchac jakos, musze mocno luzowac pasy naramienne, przez co ona mi sie odchyla, strasznie ciezko mi dopiac klamre z tylu, a do tego koncza mi sie wtedy te wypelnione pasy naramienne i wpija mi sie ten parciany pas w ramiona. Nie moge sobie jakos inaczej z tym poradzic...co robie zle?
    Mama Amelki 18.12.2006, Julka 19.11.2008 i Leosia 20.03.2013

    Nosidełka Ergonomiczne & Chusty TULA :
    http://www.BabyTula.pl

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Piła
    Posty
    34

    Domyślnie

    będę wdzięczna


    dziś mi się udało ale trochę się namęczyłam. musiałam najpierw mocno poluzować pasy naramienne, a potem córa starsza podawała mi do ręki pasy do naciągnięcia, bo dosięgnąć nie mogłam :-D gdybym wkładała na dłużej to wziełabym ubrała nosidło pod kurtkę i problemu by nie było, ale potrzebuję dosłownie na kilka minut, więc rozbierać się potem w mrozy przy aucie, żeby młodą wyciągnąć to mi się nie chce

  3. #3
    Chustofanka Awatar gema
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Sokółka
    Posty
    234

    Domyślnie

    znalazłam moje zeszłoroczne zdjecia w grubych zimowych ciuchach z rocznym Mikrobem...
    wkleję może dla porównania, chociaż nie wiem, czy potrzebnie
    Nosiłam wtedy rozmiar L(40-42), a Mikrob jest dzieckiem raczej drobnej budowy, jak sama nazwa wskazuje...





    W sumie przydało by się zrobić jakieś nowe aktualne zdjęcia, bo Mikrob podrósł, a ja schudłam
    mama Mikroba, żona delfina
    Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.

  4. #4
    Chustomanka Awatar misia83_83
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Wroclaw/Galway
    Posty
    699

    Domyślnie

    gema-ale piekne foty. Wlasnie ten designe Tuli bede kupowac,jak nazbieram...

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Piła
    Posty
    34

    Domyślnie

    gema ale nie mialas problemow zeby nalozyc pasy na ramiona? bo mnie wlasnie najwiecej wysilku to kosztuje, zeby wlozyc rece w te pasy i zapiac te klamre z tylu - przeszkadza mi kaptur. musze znalezc metode, zeby mi sie latwo wkladalo bo Tuli ratuje mi zycie w porannym odwozeniu corek do babci i przedszkola.

  6. #6
    Chustofanka Awatar gema
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Sokółka
    Posty
    234

    Domyślnie

    zakładam nosidło z kapturem na głowie
    klamrę zapinam sięgając rękoma do tyłu ale od góry - nie od dołu, czyli wcześniej ją sobie reguluję, aby była odpowiednio wysoko, żeby swobodnie sięgnąć, ale żeby nie uwierała w kark. dopiero po zapięciu klamry zdejmuję kaptur.
    pasy zakładam dość luźno, a potem dociągam, lekko z Mikrobem podskakując, żeby śliskie kurtki i kombinezony się ułożyły wygodnie i ciągną stopniowo pasy zciągające. na koniec pochylam się z nim do przodu żeby się przekonać czy nie odstaje ode mnie

    Ciekawe co zrobić z kapturem od kurtki zakładając Mikroba na plecy...
    mama Mikroba, żona delfina
    Michulec cycusiał 1 rok 3 miesiące i 2 tygodnie.

  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Piła
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gema Zobacz posta
    zakładam nosidło z kapturem na głowie
    klamrę zapinam sięgając rękoma do tyłu ale od góry - nie od dołu, czyli wcześniej ją sobie reguluję, aby była odpowiednio wysoko, żeby swobodnie sięgnąć, ale żeby nie uwierała w kark. dopiero po zapięciu klamry zdejmuję kaptur.
    pasy zakładam dość luźno, a potem dociągam, lekko z Mikrobem podskakując, żeby śliskie kurtki i kombinezony się ułożyły wygodnie i ciągną stopniowo pasy zciągające. na koniec pochylam się z nim do przodu żeby się przekonać czy nie odstaje ode mnie

    Ciekawe co zrobić z kapturem od kurtki zakładając Mikroba na plecy...

    hihi dzis zrobilam doslownie tak samo - troszke sie czlowiek upoci w tych puchowych kurtkach, ale powoli dochodze do wprawy

  8. #8
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Piła
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agol Zobacz posta
    hihi dzis zrobilam doslownie tak samo - troszke sie czlowiek upoci w tych puchowych kurtkach, ale powoli dochodze do wprawy

    Ogłaszam wszem i wobec, że kilka dni praktyki i już sobie dajemy radę bez problemów w tych puchatych kurtkach, jupi!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •