niech kupi ergonomiczne. Michulec w chuście też dusił się wbijając nosek we mnie, a w nosidle ergonomicznym elegancko się nauczył rozglądać na boki. Tak samo w Manduce jak i Tuli nie ma problemów. i daj jej do przeczytania wątek "uważam że chusty są przereklamowane", gdzie jest pięknie wykazana wyższość nosideł nad wisiadłami... no i mój blog gdzie są trzy posty w tym temacie http://szaleni.wordpress.com