Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 55

Wątek: Gdzie ja w chuście - tam wisiadło/spójrzcie co spotkałam str.2

  1. #1
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie Gdzie ja w chuście - tam wisiadło/spójrzcie co spotkałam str.2

    No mam serdecznie dość tych widoków! W chuście to przeważnie na spacery chodzimy, ale jak już wystartujemy na większe zakupy to też oczywiście chustę biorę. I na każdym takim wypadzie spotykam się z jakimś tatusiem, który ma na sobie wisiadełko a w nim maluszka. A dziś to mnie szlag trafił jak kolejny tatuś miał malucha przodem do świata Mnie aż wszystko boli jak sobie pomyślę, jaki ucisk wywiera to coś na jąderka u chłopców.

    Boli mnie, że tak mało rodziców jest uświadomionych. Zawsze pędzę gdzieś zamotana i szczęśliwa że może, a nuż, dziś spotkam chustorodziców, a potem coś takiego i...ręce opadają.

    I dumnie muszę stwierdzić, że cieszę się, że Joasia ma mamę, która ją odpowiednio nosi

    Aaaa i jeszcze jedno - ogromnie się cieszę jak widzę rodziców z wózkami! Dzieciaki przynajmniej nie wiszą na kroku.
    Ostatnio edytowane przez dziunka ; 14-05-2010 o 22:50
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    gdzieś już tutaj pisalam ze głównie noszą tak tatusiowie....i dawniej kiedy młodego na brzuchu nosiłam patrzyli na mnie z wyższością, ze ja to chyba mam beznadziejne nosidło skoro nie moge w nim dziecka odwrócić aby świat podziwiało ;(






  3. #3
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    a ja sie tak zastanawiam, czy tym dzieciom naprawde niewygodnie skoro nie protestują? To ze nosidło jest szkodliwe to jasne, ale moze dzieciaki na nieszczescie tego na razie nie odczuwaja? Na nieszczescie bo jakby odczuwały i protestowały to juz by takich nosideł na rynku nie było
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  4. #4
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Wiesz, obcisłe slipy niby też mogą przyczynić się do bezpłodności, a faceci je noszą i nie narzekają
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  5. #5
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Winoroslinka Zobacz posta
    a ja sie tak zastanawiam, czy tym dzieciom naprawde niewygodnie skoro nie protestują?
    Policz sobie uczciwie. Ile godzin dziennie spędzasz w pozycji siedzącej? Wygodnie Ci, prawda? Nie protestujesz, a jednak kazdy ortopeda powie Ci, że to jedna z najbardziej niezdrowych dla dolnej częsci kręgosłupa pozycji.

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dziunka Zobacz posta
    No mam serdecznie dość tych widoków! W chuście to przeważnie na spacery chodzimy, ale jak już wystartujemy na większe zakupy to też oczywiście chustę biorę. I na każdym takim wypadzie spotykam się z jakimś tatusiem, który ma na sobie wisiadełko a w nim maluszka. A dziś to mnie szlag trafił jak kolejny tatuś miał malucha przodem do świata Mnie aż wszystko boli jak sobie pomyślę, jaki ucisk wywiera to coś na jąderka u chłopców.

    Boli mnie, że tak mało rodziców jest uświadomionych. Zawsze pędzę gdzieś zamotana i szczęśliwa że może, a nuż, dziś spotkam chustorodziców, a potem coś takiego i...ręce opadają.

    I dumnie muszę stwierdzić, że cieszę się, że Joasia ma mamę, która ją odpowiednio nosi

    Aaaa i jeszcze jedno - ogromnie się cieszę jak widzę rodziców z wózkami! Dzieciaki przynajmniej nie wiszą na kroku.

    Kochana, toż to idealna sytuacja! Siej propagande chustową skoro widzisz egzemplarze noszące - druknij sobie ulotki ze stron KK i wręczaj ze słowami - o, widzę ze pan też nosi swoje dziecko - super! Może zainteresuje się pan chustami do noszenia? TO wiele wygodniejsze niż nosidełka i wcale nie trudne do zawiązania, proszę sobie w wolnej chwili zerknąć na tę ulotkę...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    Ty jesteś po prostu powołana, do szerzenia idei chustonoszenia
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  8. #8
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Policz sobie uczciwie. Ile godzin dziennie spędzasz w pozycji siedzącej? Wygodnie Ci, prawda? Nie protestujesz, a jednak kazdy ortopeda powie Ci, że to jedna z najbardziej niezdrowych dla dolnej częsci kręgosłupa pozycji.
    MI tam niewygodnie, wolałabym się położyć, tylko że nie mam lapka co by się z kompem walnąć do wyrka, chcąc nie chcąc MUSZĘ siedzieć
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  9. #9
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Kochana, toż to idealna sytuacja! Siej propagande chustową skoro widzisz egzemplarze noszące - druknij sobie ulotki ze stron KK i wręczaj ze słowami - o, widzę ze pan też nosi swoje dziecko - super! Może zainteresuje się pan chustami do noszenia? TO wiele wygodniejsze niż nosidełka i wcale nie trudne do zawiązania, proszę sobie w wolnej chwili zerknąć na tę ulotkę...
    A wiesz ze o tym myslalam. Mam nawet jeden komplet ulotek zawsze ze soba, co by w razie jakichs atakow zaraz je wreczyc
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    ja tez sie natykam, niestety w Londynie to powszechna zaraza. dzis np na przystanku stalam z mala w Lemongrassie minela nas "mloda piekna zamozna" z torba od LV (chyba ze podrobka ...i dzieciem w wisiadle BB, na dodatek z pokrowcem przeciwdeszczowym na wisiadle. w takim pokrowcu od razu widac ze dziec nie jest w pozycji fizjologicznej, bo pokrowiec to cienka rurka/plandeka na przedzie, boki pani byly calkowicie wolne.
    pomijam juz, ze wsiadlo miala jakos tak zapiete, ze dziec majtal jej sie gdzies na wysokosci kolan niemalze.

    pani spojrzala na nas ze zdziwieniem i oczywiscie polusmieszkiem takim jakims...pogardliwym?wspolczujaco-ironicznym?
    mile to nie bylo w kazdym razie....

  11. #11
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez green_naranja Zobacz posta
    pani spojrzala na nas ze zdziwieniem i oczywiscie polusmieszkiem takim jakims...pogardliwym?wspolczujaco-ironicznym?
    mile to nie bylo w kazdym razie....
    Pociesz się, że Wam w chuście na 100% milej było niż pani w bb
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  12. #12
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    nie, no mnie i mojej Nince bylo zdecydowanie bardzo milo razem

  13. #13
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    A ja ostatnio mijałam żebrzącą Romkę z dzieckiem, u mnie synek w chuście, a ona miała dziecko w wisiadle.

  14. #14
    Chusteryczka Awatar jewa
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Pochodzę z Łomży aktualnie mieszkam w Białymstoku (daleko nie wyemigrowałam ;) )
    Posty
    2,408

    Domyślnie

    Ja ostatnio też ostatnio widziałam dziewczynę która nosiła swojego synka przodem do świata w nosidle, dzieciaczek wisiał strasznie a jeszcze pies ciągał ją na smyczy tak, że myślałam, iż tragicznie się to skończy. No ale babka, była tak z siebie zadowolona..... szkoda, że nie mogłam jej zaczepi i dokształcić ;(


    Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
    Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Oj, ja może czepialska jestem, ale juz mnie zaczyna irytowac forumowa wyższość mam chustowych nad mamami wisiadłowymi.
    Tzn. abstrahuję od przewagi chust nad wisiadłami i noszeniem przodem do świata.
    Irytują mnie natomiast komentarze w stylu "mamusia zadowolona z siebie a dzieciak wisi na kroczu"

    Tak, zadowolona, bo ma dziecko blisko siebie. Robi to najlepiej jak potrafi, być może intuicja jej to podpowiada, zeby nosić?
    Wątpię, by ktokolwiek chciał być zaczepiany i dokształcany przez obcą osobę na ulicy, wyluzujcie trochę. Odwracając sytuację, wystarczy wejśc na wątek "reakcje na widok chusty" i już jest multum przykładów na oburzenie, bo ktos mnie zaczepił i mówił, że źle, że noszę w chuście. Zresztą ja tez bym się oburzała, jakby mnie ktoś obcy bez pytania pouczał.


    I Jewo, nie bierz tego do siebie, akurat twój post mnie natchnął, ale to nic osobistego
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  16. #16
    Chusteryczka Awatar jewa
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Pochodzę z Łomży aktualnie mieszkam w Białymstoku (daleko nie wyemigrowałam ;) )
    Posty
    2,408

    Domyślnie

    Spoko ja nie biorę tego do siebie, szanuje Twoje zdanie.
    Napisałam akurat to co a przyszło mi na myśl w danej chwili, gdy przeczytałam ten temat. To, że napisałam że dziewczyna zadowolona z siebie wcale nie znaczy, że jestem gorącą zwolenniczką popierania wyższość mam chustowych nad mamami wisiadłowymi. Po prostu w danej chwili gdy ją widziałam, nasunęła mi się taka myśl i dokładnie Wam ją przedstawiłam. Poza tym, bardziej to było: zadowolona z siebie bo pies mnie ciąga, że ledwo na nogach stoję i latam z dzieckiem, które w nosidle wygina się tragicznie przy każdym pociągnięciu smyczy" niż "zadowolona z siebie bo dziecko wisi na kroczu ale mam go blisko siebie".
    Ja w swojej historii z chustami spotkałam się z licznymi zaczepkami osób całkiem obcych, które w różny sposób odnosiły się do noszenia w chuście, szczególnie, że u nas to nowość. Miałam jedno sytuacje gdy kobieta mnie w sklepie zaczepiła i zrobiła wykład, że dziecka się tak nie nosi, szczególnie chłopca, bo wisi na kroczu i je przegrzewa. Nie miałam jej tego wcale za złe i nie byłam oburzona, choć nie wcale nie miała racji. Spokojnie odpowiedziałam jej, że myli chustę z nosidłem i kazałam jej się przyjrzeć, że dziecko wcale nie wisi w niej na kroczu.
    Ostatnio edytowane przez jewa ; 10-05-2010 o 08:07 Powód: Powtórzenie wyrazu


    Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
    Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI

  17. #17
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Bo w przyrodzie musi byc równowaga - im wiecęj nas wylegnie na ulice w chustach tym więcej wylegnie w wisiadłach

    A swoja droga - ja zawsze myslałam, ze jak zobacze rodzica z dzieckiem w wisiadle to bez problemu podejde z misją i bede nawracac. I o ile w sklepie przy półce z wisiadłami od razu przystapiłam do czynu - i udało sie!!! Nie kupili wisiadła. O tyle gdy byłam z męzem i Blanką na spacerze i nagle za rogiem kamienicy wyłonił sie nam widok..... Mama z dzieckiem w wsiadle. dzieciątko spało, a mama go głaskała po główce i widac było, ze jest taka zadowolona, czuła, zachwycona...nie wiem co jeszcze....I wiecie, nie miałam serca wbic tam. To sie czuło, ze ona chce sie teraz napawac ta chwilą i ja jestem ostatnią osoba , która jest im w tym momencie potrzebna. I poszłam dalej.....

  18. #18
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Policz sobie uczciwie. Ile godzin dziennie spędzasz w pozycji siedzącej? Wygodnie Ci, prawda? Nie protestujesz, a jednak kazdy ortopeda powie Ci, że to jedna z najbardziej niezdrowych dla dolnej częsci kręgosłupa pozycji.
    JoShiMa chciałam tylko dopowiedziec ze nie to ze mam watpliwosci co do szkodliwosci nosidel, tylko zaczelam sie zastanawiac nad ewentualnymi argumentami dla innych, po prostu poszłam myslami takim tokiem, że jesli dziecku niewygodnie to protestuje. Zapomniałam na moment o pozakomfortowych czynnikach
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  19. #19
    Chusteryczka Awatar lemniscus
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pszczoła Zobacz posta
    . Zresztą ja tez bym się oburzała, jakby mnie ktoś obcy bez pytania pouczał.

    jeśli ktoś by na mnie naskoczył ja bym się pewnie w pierwszej chwili oburzyła i wstrzęła kontratak ale na pewno dałoby mi to do myślenia (zwłaszcza jak ktoś by jakieś rzeczowe argumenty wysunął)
    i w domu poszperałabym w necie czy innych książkach czy na pewno nie robię nieświadomie swojemu dziecku krzywdy i szczerze powiem że chciałabym żeby społeczeństwo było bardziej asertywne nie na zasadzie wtrącania się i pouczania tylko właśnie w trosce o najmłodszych
    i jak czasem jakaś babcia mi mówi że majka za cienko ubrana czy coś w tym stylu to spokojnie odpowiadam że nie bo nam razem cieplej itd ale gdybym faktycznie po namyśle stwierdziła że może lepiej ubrać drugą parę skarpetek bo np wieje a ja się zgadałam z koleżanką to byłabym jej pewnie pocichu wdzięczna bo nikt nie jest alfą i omegą czasem się o czymś po prostu nie pomyśli a to czy skorzystmy z czyjejś rady i tak tylko od nas zależy
    Maja 16.08.2009
    Pola i Lena 04.06.2013

  20. #20
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylvetta Zobacz posta
    Bo w przyrodzie musi byc równowaga - im wiecęj nas wylegnie na ulice w chustach tym więcej wylegnie w wisiadłach
    Zaczynam wierzyć że to święta prawda!!!

    Ja chciałabym być zaczepiona. A właściwie zaszczepiona chustowirusem Pamiętam dzień w którym kumpela pokazała mi jak mota się w elastyka - do dziś pamiętam to uczucie, które we mnie wykiełkowało ...coś jak pierwsze motylki w brzuchu pojawiające się przy zakochaniu
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •