Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: prosty plecaczek - czy jest Wam wygodnie?

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    222

    Domyślnie prosty plecaczek - czy jest Wam wygodnie?

    dziewczyny,
    od tygodnia praktykuję ze swoją Mają prosty plecaczek
    (Magda - dziękuję za lekcję )
    i mam takie oto dwie wątpliwości/ pytania.
    pierwsze to kwestia wygody, mojej
    jest mi okropnie niewygodnie w ramionach. i bezwiednie robię to czego nigdy nie robiłam w wiązaniach z przodu - odchylam się dla przeciwwagi. wiązanie w ramionach mnie uwiera, czy mocno czy słabiej dociągnę chustę krzyż odpada - bo moje karmiące piersi jakoś takiego ucisku nie chcą znieść.

    druga sprawa to karczek Mai. po półgodzinnym noszeniu Maja ma cały karczek zaczerwieniony i podrażniony od brzegu chusty. czy Wasze dzieciaczki też tak mają?

    zastanawiałam się nad innymi wiązaniami na plecach - może rozwiązują te problemy. ale nie mogę znaleźć linków do nich. pamiętam, że umieszczałyście linki do youtube w różnych wątkach i oglądałam je jak jeszcze nie były mi potrzebne. a teraz kiedy mi na nich zależy nie mogę ich odkopać.

    może któraś z Was ma je zamieszczone gdzieś w ulubionych i mogłaby je dla mnie jeszcze raz wkleić.

    będę bardzo wdzięczna!
    mama janeczki (kwiecień 2006), mai (grudzień 2007) i lili (grudzień 2010)

  2. #2
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    23,399

    Domyślnie

    1. wklej fotkę
    2. spróbuj zawiązać wyżej (jak zarzucasz na plecy, z biodra?)
    3. nie dociągaj za same krawędzie tylko za krawędź ze sporą częścią materiału, szczególnie na górze
    4. dobrze umieść pupę dziecka w chuście, żeby wygodnie siedziało-to zdejmuje część obciażenia z krawędzi
    5. materiał na ramionach skręcach czy składasz na pół, potem na pół itd?
    6. próbowałaś z chestbeltem z przodu?


    Na górze wątku są filmiki instruktażowe z różnymi wiązaniami w tym plecaczkami
    Na stronie girasola są fajne instrukcje, ja lubię też tą strone np. plecak z krzyżem http://www.wrapyourbaby.com/backwrapcrosscarry.htm


  3. #3
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    ja proponuję wykończenie tybetańskie. piersi nie ściska, bo idzie wyżej, a ramiona ładnie odciąża
    na stronie Oli od girasola jest instrukcja
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    150

    Domyślnie

    kwestia wprawy, trzeba dobrze poskładać/skręcić chustę na ramionach, to wtedy nic nie uciska,
    Mój Tymon tez opiera brodę na krawędzi chusty, ale robi to sam więc chyba mu wygodnie, bo jak zasypia to opiera ją na plecach.
    Ja tak po miesiącu osiągnęłam super rezultat, wiąże prosty plecak szybciej niż cokolwiek innego. Wygodny bardzo.
    Jagoda VI 2004, Tymon XI 2007

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    222

    Domyślnie

    dziewczyny,
    dzięki!

    z fotką będzie niełatwo

    odpowiadając na pytanie:
    dziecko zarzucam,
    składam na pół i na pół, na końcu zwijam,
    chestbelta nie próbowałam - to wyższa szkoła jazdy
    ale skoro mówicie, że to odciąża to spróbuję

    linki w watku przyklejonym obejrzałam. ale mam też wrażenie, że gdzieś w wątkach było kila innych linków...

    zulam o to wiązanie mi chodziło. dziękuję
    mama janeczki (kwiecień 2006), mai (grudzień 2007) i lili (grudzień 2010)

  6. #6
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Ja w sumie nigdy nie polubiłam zwykłego plecaka, nawet jak zawiązałam technicznie poprawnie to zawsze mi było jakoś nie tak, poza tym denerwowały mnie pasy materiału na nóżkach dziecka, miałam wrażenie że uciskają.
    Natomiast uwielbiałam plecaki z krzyżem w obu wersjach - z chest-beltem (to nie to samo co wykończenie tybetańskie) i ze zwyczajnie skrzyżowanym materiałem na piersiach. Zawsze się udawały, wiązały sie szybciutko i wydają mi sie o wiele prostsze niż "prosty" plecak
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  7. #7
    Chustomanka Awatar Jazzoo
    Dołączył
    Apr 2007
    Miejscowość
    Sztokholm
    Posty
    1,295

    Domyślnie

    Mi sie w plecaczku bardzo dobrze nosi, i jeszcze wygodniej jest z tybatanskim zakonczeniem.

    Tu filmik: http://www.youtube.com/watch?v=vHQay2iFHKk
    mama A-99, I-06, M-10 i M-12

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    249

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2
    Ja w sumie nigdy nie polubiłam zwykłego plecaka, nawet jak zawiązałam technicznie poprawnie to zawsze mi było jakoś nie tak, poza tym denerwowały mnie pasy materiału na nóżkach dziecka, miałam wrażenie że uciskają.
    Natomiast uwielbiałam plecaki z krzyżem w obu wersjach - z chest-beltem (to nie to samo co wykończenie tybetańskie) i ze zwyczajnie skrzyżowanym materiałem na piersiach. Zawsze się udawały, wiązały sie szybciutko i wydają mi sie o wiele prostsze niż "prosty" plecak
    Visenna2 podpisuje się obiema kończynami. Też dokładnie to miałam napisać.
    Kasia mama Lucjana i Misi-Anioła

    http://michalinko.bloog.pl/

  9. #9
    Chustonoszka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    krakow
    Posty
    147

    Domyślnie

    czym sie rozni chestbelt od tybetanskiego?

  10. #10
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    23,399

    Domyślnie

    Chestbelt wiążesz na początku, po tybetański wykańczasz na końcu. Przy chestbelcie siła dociągu=dociągnięcie pierwszej warstwy materiału na dziecku, tybetańskie-rozkłada ciężar z szelek bardziej równomiernie i powoduje że się nie zsuwają z ramion.


  11. #11
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    a ja opracowałam "własną" wersje prostego plecaczka- Bardzo bardzo wygodny i odciaza (takie rozłożenie materialu jakie robie) znacznie lepiej niz w zwyklym prostym: cala filozofia polega na tym ze jak juz uloze material na ramionach to nie przprowadzam go zwinietego pod nozkami dziecka tylko rozkladam te polay na caly zadeczek i w ten banalny sposob dziecko podtrzymuja 3 warstwy materialu na pleckach i pupci .... fantastycznie sprawdza sie przy 11 kg jak i przy 17 kg
    (tyle szczescia nosze )
    do tego dla wariacji np wykonczenie tybetanskie (ale tylko przy cienkiej chuscie np vatanaiu bo przy grubej to by mnie wnerwialo tyle szmaty na klacie )

    polecam wszystkim bo naprawde super sie nosi






    polecam tez plecaczek jordana http://pl.youtube.com/watch?v=Affg6Wh2BYw

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Poznan
    Posty
    217

    Domyślnie

    Ćwiczyć trzeba - z czasem człowiek nabiera wyczucia jak dociagać żeby wszystkim było wygodnie
    Z wielką determinacją od jakiś 2 tygodni codziennie wiążę plecaczk z krótkiej nati (czasem na pare minut tylko) - na razie często wychodzą knoty NIby cały czas teoretycznie wiem co i jak - ale jednak idealnie zawiązac do tej pory to udało mi się tylko pare razy.... często musze po paru minutach dociagac górny brzeg chusty ale wierzę w moc ćwiczeń i ćwicze
    ten patent z rozkładaniem chusty na pupie dziecka mi się podoba tylko czy będzie widać czy warstwa pod spodem jest rozłozona tak jak trzeba i czy materiał nie wylazł spod pupy? to mnie troche niepokoi
    kasia, mama trójki ('99, '01, '07)

  13. #13
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    wydaje mi sie ze bedziesz wiedziec bo przeciez zanim przelozysz pasy to wkladasz material pod pupe, tak, zeby byl brzeg chusty miedzy Toba a Dzieckiem.
    gorny brzeg (a raczej gore chusty) sie latwiej dociaga jak sie chwyta blizej dziecka
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  14. #14
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin
    wydaje mi sie ze bedziesz wiedziec bo przeciez zanim przelozysz pasy to wkladasz material pod pupe, tak, zeby byl brzeg chusty miedzy Toba a Dzieckiem.
    to jest bardzo ważne i nietrudne

  15. #15
    Chustomanka Awatar aniuki
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wołomin
    Posty
    545

    Domyślnie

    Ania bardzo fajny pomysl z tym rozkladaniem pasow prostego plecaka!!!
    to by bylo cos dla mnie, tez irytuja mnie pasy skrecone pod kolankami dziecka. a plecak z krzyzem jakos mi nie wychodzi (za malo cwicze ten wymach reka, nigdy nie siegam tak jak powinnam)

    a drugi plecak "jordanowski" tez bardzo fajny
    dzieki za linki

  16. #16
    Chustofanka Awatar alawuwu
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    379

    Domyślnie

    O dobrze, że mi przypomniałyście patent z rozłożoną chustą pod nóżkami. Na samym początku tak wiązałam, potem jakoś zapomniałam, pracując tygodniami nad dociągnięciem idealnym W ten sposób pokazane jest motanie prostego plecaczka na stronce calinbleu, na niej się uczyłam i faktycznie fajnie się nosi.
    ...:::ala mama gosi prędko urodzonej 10 lipca 2007:::...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •