Jakie jest Wasze największe chustowe zaskoczenie in plus i in minus - nie chodzi mi tu o nośność, ale o wygląd chusty na żywo w stosunku do zdjęć.
Chodzi mi nie o zwykłe zaskoczenie, ale o zaskoczenie typu![]()
Bo ja doznałam dzisiaj megaszoku, jak doszły do mnie fale aqua - ta chusta jest po prostu PRZEPIĘKNA, taki żywy, soczysty turkus, jakiego w życiu nie widziałam, nawet morze w Tunezji nie ma takiego odcieniaNo i żadne zdjęcie nie oddaje piękna tej chusty, na żywo to jest po prostu taki kolor, że aż dech zapiera. Nie wiem, czy kiedykolwiek sprzedam tę chustę, a do tej pory z żadną tak nie miałam. Stąd ten wątek, nie mogłam tego przemilczeć
Przypuszczam, że tak może być z wieloma chustami, bo każdego rusza co innego
Jeśli chodzi o zaskoczenie na minus, to w moim przypadku to jest Babylonia Fruit Coctail - na zdjęciach wydawała mi się boska, a jak kupiłam i wyjęłam z pudełka, to się jednak zawiodłam.
A więc u mnie:
plus Fale Aqua
minus Babylonia Fruit Coctail






Odpowiedz z cytatem

one są jak trójwymiarowe...
