Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: Wasze największe chustowe zaskoczenie

  1. #1
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie Wasze największe chustowe zaskoczenie

    Jakie jest Wasze największe chustowe zaskoczenie in plus i in minus - nie chodzi mi tu o nośność, ale o wygląd chusty na żywo w stosunku do zdjęć.
    Chodzi mi nie o zwykłe zaskoczenie, ale o zaskoczenie typu

    Bo ja doznałam dzisiaj megaszoku, jak doszły do mnie fale aqua - ta chusta jest po prostu PRZEPIĘKNA, taki żywy, soczysty turkus, jakiego w życiu nie widziałam, nawet morze w Tunezji nie ma takiego odcienia No i żadne zdjęcie nie oddaje piękna tej chusty, na żywo to jest po prostu taki kolor, że aż dech zapiera. Nie wiem, czy kiedykolwiek sprzedam tę chustę, a do tej pory z żadną tak nie miałam. Stąd ten wątek, nie mogłam tego przemilczeć
    Przypuszczam, że tak może być z wieloma chustami, bo każdego rusza co innego

    Jeśli chodzi o zaskoczenie na minus, to w moim przypadku to jest Babylonia Fruit Coctail - na zdjęciach wydawała mi się boska, a jak kupiłam i wyjęłam z pudełka, to się jednak zawiodłam.

    A więc u mnie:
    plus Fale Aqua
    minus Babylonia Fruit Coctail

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    OT a nie mówiłam, że Ci sie spodobają

    a nad odpowiedzią na temat wątku muszę sie chwilę zastanowić...
    na pewno te fale właśnie też zrobiły na mnie podobne wrażenie jak na Tobie
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  3. #3
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    spodobają to mało powiedziane
    a Ty je oddałaś? i to jeszcze dla czego - dla penisków, bleee

  4. #4
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Zdecydowanie zara tricolor yellow. Zaskoczyła mnie intensywność kolorów. Żadne zdjęcie nie oddaje ich mocy. A ponieważ lubię stonowane, jasne kolory to ta chusta całkowicie zaspokoiła moją potrzebę na coś żywego

    Cały czas czekam na wisienki i mam nadzieję, ze tu też będzie zaskoczenia na bardzo duuuży plus.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  5. #5
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    kamuszyc, ja takie zaskoczene falami też przezyłmam jak je na zywo zobaczyłam...one są jak trójwymiarowe...
    i jeszcze powalił mnie fiolet w zarze purple na plus
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie

    dobra, już się namyśliłam

    zaskoczenia pod tytułem WOW :

    1.fale aqua
    -kolor nie do opisania, otworzyłam pudełko w ciemnym pokoju a i tak kolor walnął mnie po oczach.
    -grubość, mięsistość, nośność jakiej w życiu nie spodziewałabym sie po bawełnianych falach (mialam kiedyś pożyczone limitowane cassis i to nie była rewelacja)

    2. fale japura
    -kolor niesamowity, żywa zieleń ale nie zjadliwa, piękna!
    -grubość, nośność! wielkie brawa
    wielkie zaskoczenie na plus, bo to jakiś tajemniczy kapok i tylko 10% domieszki a działa cuda.


    z mega wielkich zaskoczeń na minus (na taki naprawdę WIELKI MINUS a nie tylko małe rozczarowanko) to nati no-cotton biała. wizualnie ścierka, dosłownie ściera do podłogi. nie widziałam brzydszej chusty
    za to podejrzewam, że nosi jak sam szmatan. niestety wygląd zniechęca do wiązania.
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    bez dluzszego namyslu umiem wskazac zaskoczke in minus

    to jade, do tego fog

    wzdychalam do zdjec, a jak go dostalam w rece, nie wiedzialam co to jest
    wypukla scierka bez uroku i wdzieku

    symulakrum totalne; druga strona pieknych zdjec ellevilla

  8. #8
    Chustomanka Awatar sandy.pit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa Falenica
    Posty
    520

    Domyślnie

    swego czasu przeszukiwałam forum odnośnie info o falach - które do mnie bardzo przemawiają. i nie ma tego dużo. myślę, że didkowe fale są bardzo niedoceniane. może to przez prosty skład, a może dlatego, żę SĄ w regularnej ofercie?
    mam fale granat, są prze-przepiękne. na pewno zostaną z nami dlugo.
    mam kółkową BBfruit coctail i byłam rozczarowana małością kółek (w por z Nati), ciężko się nimi manewruje.

    ale żeby in minus/in plus kategoryzować, to jestem jeszcze za cienka w uszach

    Doradca Noszenia ClauWi® i Doula

  9. #9
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Fale Japura - tak od czapy kupiłam , a tu wielkie zaskoczenie. Wspaniały kolor mają i są takie spręzyste. Chyba nawet pisałam o nich w wątku : MOJE CHUSTOWE SZCZYTOWANIE

  10. #10
    Chustomanka Awatar marushka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    ciągle w drodze (poznań-wawa)
    Posty
    1,402

    Domyślnie

    fog ...
    Mery&Mariu->Fifi&Lilu
    http://www.dpp.warszawa.pl/

  11. #11
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    elipsy pizdacjowo-różowe

  12. #12
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    London, UK
    Posty
    1,436

    Domyślnie

    oja!!
    a ja wlasnie chcialam napisac, ze za taki szczyt musze chyba uznac Jade wlasnie, i to-o zgrozo! (bo fanka rozowosci nie jestem)-Mild . Fog na mnie czeka w Polsce (juz za pare dni, za dni pare...dzieki Aliona by the way

    zauwazylam dzis wychodzac z malą, ze to chusta po ktora siegam najczesciej , zupelnie bezwiednie, mimo ze moja ukochana Zara Lemongrass lezy przeciez obok

    REWELACYJNIE mi sie w nia mota, nie potrzebuje lustra (a przy innych zerkam zazwyczaj, cienias jestem), wszystko pieknie sie uklada, trzyma porzadnie, slowem-chusta-niewidka.

    a i kolor mnie urzeka w jakis przedziwny sposob-wszystkie doslownie zestawienia kolorystyczne i stylistyczne ciuchow mojej i malej do niego sie dopasowują (wiem, wiem, glupota patrzec na ubranie, ale ja juz jakos tak mam ze sie zastanowie czasem przy ubieraniu do motania...

    zdecydowanie jestem zaskoczona w mily sposob.

  13. #13
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Na + Katja, jak dziś pamiętam jak stałam przed pocztą i się gapiłam w pudełko z otwarta buzią

  14. #14
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Leo rouge - na plus. Na wszystkich zdjęciach wychodzi jakaś potffforna żarówa. A to jest taki piękny, idealny kolor, który chyba pasuje każdej mami, każdemu tacie i (ryzykowne, ale co tam!) każdemu strojowi.

    A druga, to też leoś, ale marine... sama nie wiem, czy na plus, czy na minus. Miał być niebieski, a jest po prostu chabrowy. Jest fajny, ale miał być moją niebieską chustą - której nadal nie mam. No i muszę, cholerka, szukać dalej. Bo jak to tak nie mieć niebieskiej chusty

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    hm, na plus na pewno katja. i nowe turkusowe bebelulu.

    na minus - najbardziej kolor bambusa turkusowego, który dla mnie był zdecydowanie zielony. i jim jade - niby turkus, ale bardziej granat, i w sumie strasznie smutny.

    edit - coś mi się widzi, że się z falami aqua będę jeszcze musiała zmierzyć
    Ostatnio edytowane przez Liv ; 07-05-2010 o 01:53
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  16. #16
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    na plus: Nati czerwona Grecja (ta z mojej sygnaturki)
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  17. #17
    Nymphadora
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zosinamama Zobacz posta
    i jim jade - niby turkus, ale bardziej granat, i w sumie strasznie smutny.
    Jim Jade z lnem? Granatowy? Az poszlam wyciagnac z szafy i nie ma w nim nic granatowego. Jestes pewna, ze nie pomylilas chust? Byl tez Jim granatowy!

    Moje najwieksze negatywne zaskoczenie - indio z limitow z lnem (natur z niebieskim).
    Pozytywne - pawie

  18. #18
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    pozytywne-nati len motyle,strona techniczna chusty i ten kolor fioletowy róż,w tej chwili nie równa się z nią żaden didek.
    negatywne-jakość nowo produkowanych chust z oferty regularnej kilku firm.do teraz mnie to wkurza.

  19. #19
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,854

    Domyślnie

    Zaskoczyła mnie dziś wlasnie tak
    testowa Aprosas OGIEŃ, fakt, ze wczesnije mi sie bardzo podobala, ale jak ją zobaczyłam na zywo to zadna z posiadanym i testowanych dotad chust nie powalila mnie jak ta... a po zamotaniu to normalnie mąż mnie podziwiał jakbym zalozyla piekna kieckę kolory ma tak intensywne, tak piękne, że az humor poprawia...

    Negatywnie mnie kiedyś zaskoczył didkowy jim - tak sie napaliłam, a potem nie miałam ochoty zamotac i ani razu nie zamotawszy pojechal w świat.
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  20. #20
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    opad szczeny in plus: teesta farbowana na morski błękit kupiony od ninuczki - te kolory już na zdjęciach wyglądały bosko, ale na żywo nie dają się opisać
    natomiast zaskoczenie (ale nie szok) in minus: wrzos girasola - oczekiwałam czegoś nieziemskiego, a przyszła chusta, nie powiem ładna, ale bez szaleństw :I
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •