-
Chustoholiczka
BB - mam prunellę , używaną.Nie ma żadnych przebrwień, wygląda bdb, kolor super, nosi fajnie bo jest miękka i łatwa w użytkowaniu
Dolcino - Lanzarote.Kocham je bardzo, na spółę z małżonem zresztą (bo niby taka męska ta chusta
) i mogę śmiało powiedzieć ,że jest to miłość od pierwszego wejrzenia.Od nowości jest miękka i łatwa w motaniu, nawet dla takich świeżaków jak my.Nie ma żadnych zmechaceń i przebarwień póki co.Oby tak dalej.W sumie to musze mieć na to oko, bo w końcu czorna jest
W sumie aż się czasem dziwie ,ze dolcino nie jest zbyt popularne,jesli wszystkie chusty robią jak tę.
Didek - Tobi nie mam pojęcia ile on ma ,ale troszkę na pewno.Zmechaceń brak , kolorek może nieco przybladły,ale nie razi mnie zupełnie,tak naprawdę to dopiero po przyłożeniu do nówki mogłabym stwierdzić.
mam tez indio kobalt rouge z lnem. Uzywane, w stanie bdb moim zdaniem.Mota sie cudnie.Fakt faktem ,ze latwo ją zaciągnac.Zmechacen brak.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum