Pokaż wyniki od 1 do 20 z 81

Wątek: Które chusty najszybciej się niszczą?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adriana Zobacz posta
    Aniu, ja bym jednak doprecyzowała. bo miałam leona starego, starego, od donki. bez zaznaczonych krawedzi i środka. był boski!!!! do dziś wspominam z rozrzewnieniem
    tęskniłam, więc kupiłam sobie nowego, i ten nowy własnie to niestety już nie było to...
    doprecyzowuję czerwony leoś (rok 2008 ) jakos niespecjalnie złamany (leosie wtedy byly lepszej IMHO jakosci niz dzisiaj) a mechaty trochę byl...... natomiast "napotęgę" zmechconego mialam natura i widac bylo ze pietno eksploatacji odcisnelo na nim swoj slad (zeby nie powiedziec zmiazdzylo go )

    ale swietnie nosily te chusty- tego im odmowic nie mozna bylo........ myslę ze kwestia mechcenia jest bardzo powiazana z tym diamentowym wzorkiem

  2. #2
    Chustomanka Awatar Kirah
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Zielonki/Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Nati - pasiaki super, grecja wełna super. Grecja bawełna nie bardzo. Len Japan mam teraz pożyczony, robi wrażenie porządnego, ale robią się prześwity które trzeba poprawiać Bambusy Nati rozmaite miałam pożyczone i macałam - one faktycznie z czasem nabywają pewnej "zdechłości", trudno to opisać.
    Storch - mam wieloletnią, megazłamaną, megaużywaną Annę - widać że nie jest nowa, ale trzyma się super, kolory żywe.
    Pola-tuch - jak wyżej.
    Ellaroo - jak wyżej.
    Babylonia - kółkowa passion fruit wieloletnia intensywnie używana jest zmechacona, ale mięciutka i kochana. Miałam paprykę - inna chusta, śliska, miałam wrażenie, że w ogóle się nie zużywa.

    Lany i Vatanai na razie za mało używałam, żeby coś powiedzieć.

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków \ śląsk
    Posty
    2,353

    Domyślnie

    Dla mnie najlepsza jest Babilonia, nawet mimo tego,ze traci kolor;
    Didymos stary pasiak - rewlacja - nosi już 4 dziecko, miękki jak ścierka ale wciąż daje radę, nawet z 13kg mezczyzną;
    Rapalu - miałam do testów, pare osób testowało a do mnie chusta przyszła sztywna;
    Indio - traci kolor i strasznie się zaciąga;
    Nati - dobra chusta za przystępną cenę;
    P(III 2008), T(XI 2011), R(*III 2014), B (III 2018)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •