Jestem nowa na tym forum,a dołączyłam do niego dlatego,że zaczęłam szyć MT.Szyję już sporo lat,ale rzeczy dla rodziny.Mogę się pochwalić sukienką na chrzściny dla mojej ówczesnej 2 letniej córki.Teraz ma ona prawie 14lat i juz nie korzysta z moich usług.Te ładnych parenaście lat temu nie było w sklepach takich cudów jak teraz na takowe imprezy,a ja nie chciałam jej ubrać w typową sukienkę ala mała panna młoda.
Teraz moja koleżanka ma rocznego synka i poprosiła mnie o uszycie MT.I tak się zaczęło.
Pozdrawiam Wszystkich ,Ewa