Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 32 z 32

Wątek: Czy dzieć Was kiedyś użarł w plecy?

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar Tuja
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    5,472

    Domyślnie

    ja też mam pełen zestaw - gryzie, drapie, ciągnie za włosy - szaleniec mały

  2. #22
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    no i proszę jaki się piekny watek o małych sadystach stworzył w tym kontekście hasło "noszę, bo kocham" nabiera nowego wymiaru niemalże

    a najlepszy numerant to ten, który ciągnie za uszy
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  3. #23
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    nie, moje kochanstwo ostatnio dusilo mnie bluzka, poniewaz nei bedzie sie panicz przytulal do bluzki, li i jedynie do golych plecow

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  4. #24
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    moja Zośka w plecaczku jest nader spokojna, czasem pociągnie za kolczyki, bardzo lubi się przytulać i miziać mnie po ramionach. nie pamiętam, żeby zdarzyło nam się coś drastycznego. za to ostatnio, gdy miałam ją w 2x, chciała wyjść z chusty w połowie podróży i tak się wkurzyła, że oberwałam z plaskacza kilka razy. ogólnie nie gryzie, za to szczypać lubi, miewałam już z tej przyczyny siniaki.
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  5. #25
    Chustomanka Awatar choco
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,412

    Domyślnie

    moja kochana córeńka też z tych szczypiących, drapiących i gryzących cały dekolt mam w siniakach i szramach po małych pazurkach. dziabnąć potrafi tak, że aż tchu braknie. a wczoraj tak skutecznie palec do nosa mi włożyła, że krew lała się strumieniem
    aga mama tatiany '09 i tamary '12

  6. #26
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    to ja znów widzę, że mam aniołki bo nie gryzą, nie biją, nie szczypią, nie drapią za to przytulają się, uśmiechają...
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  7. #27
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    2,614

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zosinamama Zobacz posta
    ogólnie nie gryzie, za to szczypać lubi, miewałam już z tej przyczyny siniaki.
    to ci spryciara! szczypie! piękne (oby się jaśka od niej nie nauczyła , gryzienie mi wystarczy)

  8. #28
    Chustofanka Awatar ChowChowww
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    263

    Domyślnie

    Na plecach jeszcze się nie zdarzyło, ale skubany znalazł sobie ciekawy sposób na gryzienie... Zauważyłam, że bardzo ochoczo daje mi buziaki. Nie wiedziałam dlaczego, dopóki nie udało mu się chwycić mojej dolnej wargi ! Od tamtej pory jestem ostrożniejsza przy dawaniu całusów. Kiedyś zawsze po myciu ząbków wypłukiwałam mu pastę palcem (nie wypluwa). Trwało do czasu, aż nie zostawił na moim palcu śladów swoich słodkich igiełek .
    Ostatnio edytowane przez ChowChowww ; 05-05-2010 o 13:25 Powód: błąd w pisowni




    Ilona, matka, córka, psia mama zastępcza, przyszła niedoszła żona .

  9. #29
    Chustofanka Awatar reniason
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    285

    Domyślnie

    Córeczka jest jeszcze za mała na gryzienie no zdażyło jej się pare razy mocniej zacisnąć dziąsełka przy karmieniu Natomiast jak byłam z nią w 8 miesiącu ciąży to synek lubił przytulać sie do mojego brzucha i pewnego razu mnie z całej siły ugryzł koło pępka aż się popłakałam z bólu rana goiła mi sie chyba ze dwa tygodnie
    Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
    Kosmetyki Mariza

  10. #30

    Domyślnie

    Ala nigdy nie gryzła w chuście, ale znalazła sobie lepszą zabawę - strzelanie ze stanika. Łapała za gumkę, wypychała się z chusty maksymalnie do tyłu, no i tę gumkę puszczała. Ludzie na ulicy się śmiali, ja podskakiwałam, coraz bardziej czerwona. Zaczęłam chustować bez stanika.

  11. #31
    Chustomanka Awatar mamka_klamka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,361

    Domyślnie

    Uśmiałam się
    Krzyś na plecach "tylko" mnie za włosy ciągnie. Robię sobie kok a'la Mała Mi, ale i tak ciągnie. Za to z przodu parę razy dziabnął mnie w dekolt, o drapaniu i szczypaniu nawet nie wspomnię, bo to normalka

  12. #32
    Chustoguru Awatar paskowka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany/Puławy
    Posty
    6,506

    Domyślnie

    Moja Lidia tez nie szczypie, nie gryzie, czasem pociągnie za kolczyki, ale w sumie to jej najlepszą zabawą jest podskakiwanie


    www.lydialand.pl - Sklep - chusty Chimparoo, Hoppediz, LennyLamb, Nati, Felizzy, nosidła Bondolino, Tuli, Manduca, Hipseat, pieluszki wielorazowe, Goki, Bajo
    Chimparoo - Wyłączny przedstawiciel chust Chimparoo.

    Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •