Kilkakrotnie mijałam parę z dzieckiem w błękitnej chuście (słabo się znam na chustach więc nie rozpoznałam co to za jedna). Ja przechadzałam się z dzieckiem w czerwono-czarnym MT.
Kilkakrotnie mijałam parę z dzieckiem w błękitnej chuście (słabo się znam na chustach więc nie rozpoznałam co to za jedna). Ja przechadzałam się z dzieckiem w czerwono-czarnym MT.
Nie wiem, czy to o mnie chodzi, ale też Was kilka razy widzieliśmyPierwszy raz przy papugach w ptaszarni i później szliśmy niemal łeb w łeb
W ogóle sporo było dzisiaj chust w ZOO (wczoraj ani jednej nie widziałam), w tym jedna mama w błękitnym pouchu i jedna długa błękitna wiązanka, malec w kieszonce - dlatego piszę, że nie wiem, czy to o mnie chodzi. A my byliśmy w turkusowej Bebelulu
Majonez w plecaku
Pozdrawiamy!
PS. Hipopotamy są boskie!
Ostatnio edytowane przez jamamajka ; 04-05-2010 o 22:22 Powód: znaki szczególne :P
Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l
Haaa! Czyli jednak MY!
Majka w różowej kurteczce.
Jak miło móc skojarzyć nicka z konkretną osobą![]()
Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l