czy to tak jak z falami ze najlepiej brazowiejace?
czy to tak jak z falami ze najlepiej brazowiejace?
nino wg. mnie średnio noszą bo są cienkie,mogą wpijać się przy dużym ciężarze,oczywiście domieszka sprawia,że lepiej noszą,są na krawędziach miększe,ale o bawełnianych nigdy bym nie powiedziała,że świetnie.
świetnie to konopie noszą
o falach brązowiejących pierwsze słyszę...a w ogóle szokam,nie przejmuj się opiniami za bardzo,dla jednego pawie świetnie noszą a dla innego jak każdy żakard czyli po prostu dobrze![]()
imo welniane nino noszą rewelacyjnie, bawełniane poprawnie.
fale brązowiejące podobno bdb noszą, ale wełniane za to bajecznie.
ale też fale aqua, sama bawełna a noszą świetnie.
zgadzam się z magdą, nie przejmuj się tak bardzo tym co piszą inni o nośności.
to może być wskazówką, ale nie gwarancją, że Tobie będzie się w czymś nosić tak samo dobrze jak innemu.
nośność wbrew pozorom jest bardzo subiektywnym odczuciem
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
o tak! w zupełności się zgadzam z dziewczynami,
opinie o nośności mogą być mylące, dla mnie to bardzo subiektywne odczucia,
konopie noszą świetnie ale ja np. zupełnie nie umiem się zamotać w takiego sztywniocha, grubasa i preferuję cieńsze chusty i dla mnie te cieńsze noszą równie dobrze
jeśli chodzi o nino to miałam wełnianego antracyta i fajnie nosił ale za to gryzł, potem miałam bawełnianego lachsa ale on raczej cieniutki był więc jak dla mnie nosił tak sobie, miałam też violet zyklam (czy jakoś tak) i zupełnie mi się rozjeżdżał po zamotaniu
Aś, Julek '08 i Alik '11
A legendarne już nino z jedwabiem - natur? Tylko świetnie wygląda i zarąbisty limit czy też dobrze nosi?
30 kwietnia 2009 - Julka, nasze wytęsknione szczęścieCztery Aniołki w Niebie.
Jeżeli wierzysz, że pływanie wyszczupla to zobacz jak wieloryb wygląda.(Tytus de Zoo)
miałam w ręku tylko szafran-miód i byłam w szoku, że w ogóle taka genialna chusta istnieje. cieplutka (testowałam przy -20 na dworze...), niegryząca, no ale przede wszystki mega nośna.
niestety nie miałam w ręku innych, więc nie mam porównania, ale to była chyba najfajniejsza chusta, w jakiej nosiłam póki co.