Green, bardzo fajny temat. Dziewczyny, jak macie jeszcze jakieś informacje, dajcie linki lub wpiszcie tutaj. Taka wiedza przyda się innym mamom - szczególnie tym, które muszą się bronić atakowane![]()
Ciągle dajecie przykład pampków, ale są jeszcze inne jednorazówki, np bella, dada... o ile pamiętam nie posiadają one wśrodku tych żelujących się kuleczek - czy i te pieluchy są szkodliwe? Warto by i na nie znaleść haka (bądź nie) - ta wiedza jest znacząca dla matek które nie używają pampersów i twierdzą że bella nie szkodzi.
Ja używam wielo na codzień, ale awaryjnie zawsze mam trochę jednorazówek w zapasie. Minimalizując koszty, kupiłam ostatnio jednorazówki Dada. Bardzo spodobało mi się to, że nie mają tej warstwy żelu jak w Pampersach. Pierwsze co zrobiłam, to je powąchałam. Ale one są perfumowane ;/ Myślę, że w tym zapachu może być rzecz...
green_naranja... bardzo fajny temat.
Jak czytam te wszystkie składniki jednorazówek, to rzeczywiście włos się jeży.
Nie znam się, ale osobiście nie liczyłabym na to, że jednorazówki innych firm niż pampers są zdrowsze.
-----------------------------------------
Ja skupiłabym się jeszcze na materiałach takich jak polar i bambus.
1. Polar - 100% poliester, czyli materiał sztuczny, ale oddychający. Do tego odprowadzający wilgoć od skóry.
2. Frota Bambusowa - 90% bambus, 10% poliamid. Antybakteryjny (?), bardzo chłonny po kilku praniach.
Czytamy ostatnio artykuły, że przetworzona na tkaninę roślina bambusa nie jest już taka antybakteryjna, ze względu na jej przetworzenie chemiczne.
Czy wszystkie materiały bambusowe dostępne za granicą i do tego dosyć drogie, to jest właśnie ta wiskoza bambusowa?
Czy bambus, który posiada certyfikat Oeko-Tex 100 jest tą tkaniną nie przetwarzaną chemicznie?
Czy nie ma się co łudzić, to właśnie tylko ta wiskoza i jedyną jej zaletą jest chłonność?
Nie wiem gdzie się tego można dowiedzieć.
I jak się to wszystko ma w stosunku do jednorazówek i zawartej w nich chemii?
Czy w takim razie polar i bambus też mogą szkodzić?
Czy stopień szkodliwości tych materiałów jest jednak bez porównania mniejszy, niż jednorazówki, które tą chemię mają bezpośrednio w sobie?
Ostatnio edytowane przez yetta ; 21-05-2010 o 13:36
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Yetta, kiedyś trafiłam na fajny tekst Polskiej Izby Odzieżowej, w której obalane są mity na temat bambusa - jego właściwości.
Uważam jako miłośniczka i zwolenniczka wielorazówek, że należy znać tę opinię - fachowców od tekstyliów w końcu:
http://www.textiles.pl/g2/2010_01/731_fileot.pdf
Może same będziemy bardziej świadomie podchodzić do pewnych tematów i bardziej rzeczowo dyskutować.
minimka czytałam ten tekst, właśnie o to mi chodziło między innymi.
Czy bambus, który ma atest Oeko-Tex 100, to ten sam o którym piszą w tym artykule?
Jeśli tak, to jak się w takim razie ma to wszystko - czyli sztuczny polar i bambus - w stosunku do jednorazówek mających w sobie chemię?
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
troszkę teorii:
Od 1992 roku Oeko-Tex Standard 100 jest wiodącym w świecie znakiem bezpieczeństwa wyrobów włókienniczych. Produkty, którym przyznano ten znak, są wolne od substancji szkodliwych w stężeniach mających negatywny wpływ na stan zdrowia człowieka m.in. pestycydów, chlorofenoli, formaldehydu, barwników alergizujących, zabronionych barwników azowych i ekstrahowalnych metali ciężkich.
czyli tenże bambus z atestem jest spoko,ale nie posiada żadnych pozytywnych właściwości zdrowotnych typu antybakteryjność.
polar z atestem tak samo-tylko że polar odgórnie żadnych właściwości zdrowotnych nie ma.
no i przyznanie atestu nie oznacza chyba,że włókno bambusowe było ekologicznie wytworzone,po prostu nie przekracza norm stężeń szkodliwych substancji.
a więc produkcja włókna wpływa negatywnie na środowisko i ono samo jakieś substancje szkodliwe posiada,bo nie oszukujmy się,przy takiej produkcji musi coś w tym włóknie pozostać.