Napiszcie jakie macie doswiadczenia. Ktos "nauczyl" nianie uzywania np. skladanych pieluch? Czy tylko kieszonki i formowane wchodza w gre? Mam lekkiego stracha w tym zakresie. Po wakacjach synkiem bedzie sie opoekowala niania. Dodatkowe utrudnienie- bedzie sie rownoczesnie zajmowala innym (pampersowym) maluchem. Myslicie, ze powinnam sie martwic?