zwykle w połowie już i ja i młoda sie denerwowałysmy mi nie wychhodziła wszystko mi uciekał skończyła sie zwykle na tym ze nawet nie skończyłam wiazać młodą ładowałam do łużeczka lub wózeczka wypłakałam sie i wiazałam kieszonke z przodu !
wczoraj na zupełnym luzie spróbowałam-nie jest idealnie ale skończyłam wiązanie i pon osiłam 3 godziny-3 godziny nic nie osiadło nic nie uciekło oto fotka po1 godzinach noszenia
nosiło sie super
a wyglada to tak
[ img ] http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...79b19e408.html [ img ]
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...afef8c12e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...2b4ece510.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...2b4ece510.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3cc862917.html